O 34-letnim Michale N. zrobiło się głośno pod koniec lipca. Wtedy to na jednym z przejść dla pieszych w Lesznie najpierw zaatakował kobietę, a następnie najprawdopodobniej próbował ją potrącić samochodem.
Zobacz też: Poznań: Twierdzi, że firma Universum pochowało jego matkę w złym miejscu. Sprawa może skończyć się w sądzie
- Szłam pasami, gdy ten pan wysiadł z auta, podszedł i uderzył mnie w twarz - mówiła policjantom roztrzęsiona i mocno oszołomiona 30-letnia kobieta.
Po uderzeniu kobiety napastnik wsiadł do samochodu, ale ofiara oparła się o maskę. Była oszołomiona i zdenerwowana.
- Krzyknęłam, że nie dam mu odjechać. Wtedy ruszał, ostro popychając mnie, bym zrobiła miejsce - mówiła napadnięta.
Sprawdź też: Lech Poznań: Policja udaremniła ustawkę chuliganów Kolejorza. Łącznie skontrolowano ponad 50 osób
Film ukazujący całe zdarzenie został opublikowany przez wielkopolską policję.
Kierowca porsche, który pobił kobietę ukrywał się w hotelu
- Michał N. ukrywał się przed organami ścigania i pod zmienionym nazwiskiem przebywał nie w miejscu zamieszkania, lecz w hotelu oddalonym o kilkaset kilometrów - informuje prokurator Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Sprawdź też:
Jeszcze w lipcu funkcjonariusze zatrzymali Michała N. w Andrychowie. Sam zatrzymany przekonywał potem policjantów, że został sprowokowany przez 30-letnią kobietę i dlatego zachował się wobec niej agresywnie.
Już na początku sierpnia sąd w Lesznie orzekł też tymczasowy areszt wobec Michała N. Nie był on jednak związany z zaatakowaniem pieszej. Chodziło o inną sprawę, z którą mężczyzna również jest powiązany. W 2018 r. miał usiłować rozboju i wymuszenia na kwotę 100 tys. zł. W tamtej sprawie Michał N. usłyszał jeden zarzut. Nie udało się go jednak zatrzymać po tym, jak nie stawiał się na wezwania prokuratorów.
Łącznie Michał N. usłyszał cztery zarzuty, w tym trzy, które dotyczą ataku na pieszą w Lesznie.
- Pierwszy z zarzutów dotyczy usiłowania wymuszenia zwrotu wierzytelności za pomocą gróźb karalnych. To sprawa, którą prowadziła prokuratura w Środzie Wielkopolskiej. Z kolei w przypadku sprawy z Leszna, Michał N. usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia pokrzywdzonej w sposób obelżywy poprzez m.in. oplucie. Do tego dochodzą zarzuty naruszenia czynności ciała poniżej 7 dni oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i zmuszenia do określonego zachowania - informuje Michał Smętkowski i dodaje: - Za najpoważniejsze z tych przestępstw (wymuszenie - dod. red.) Michałowi N. grozi 7,5 roku więzienia. Michał N. nie przyznał się do zarzutów i ostatecznie odmówił składania wyjaśnień.
Proces Michała N. będzie toczył się w sądzie w Środzie Wielkopolskiej.
Czytaj więcej o sprawie: Leszno: Kierowca porsche, który zaatakował pieszą na pasach w Lesznie, zostaje w areszcie. Sąd nie zgodził się z zażaleniem obrońcy
Zobacz też: Policja zatrzymała podejrzanego o atak na kobietę na przejściu dla pieszych w Lesznie
Źródło: TVN24
Zobacz też:
Agresja na drodze, czyli najbardziej niebezpieczne zachowania
Sprawdź też:
