Libiąż. Odsłonięto tablicę pamięci Heleny Kmieć, wolontariuszki zamordowanej w Boliwii [ZDJĘCIA]

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Tablica pamięci Heleny Kmieć, wolontariuszki z Libiąża zamordowanej w Boliwii, została wczoraj uroczyście odsłonięta i poświęcona w Zespole Szkół Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Li-biążu. Szkoła mieści się przy ulicy, której też nadano jej imię wolontariuszki.

Tłum ludzi, wśród, których nie brakowało znamienitych gości, pojawił się wczoraj w kościele Przemienienia Pańskiego w Libiążu. Metropolita Krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski odprawił tam mszę św. w intencji śp. Heleny Kmieć. Wierni wysłuchali także koncertu poezji śpiewanej.

Było to preludium do najważniejszego wydarzenia, czyli odsłonięcia przez rodziców Barbarę i Jana Kmieć tablicy pamięci poświęconej ich córce. Następnie poświęcił ją arcybiskup Marek Jędraszewski.

Helena Kmieć w latach 1998-2009 była uczennicą tamtejszej szkoły podstawowej, a następnie gimnazjum i liceum ogólnokształcącego.

- Doskonale pamiętamy grozę tamtego wieczoru i ranka, gdy dotarła do nas tragiczne informacja o śmierci Helenki. Dziś wierzymy w jej wyższy sens i dobra, które przynosi - mówi Anetta Szewczyk, dyrektor szkoły.

Tablicę usytuowano na korytarzu przy wejściu do budynku szkoły. Dzięki temu zobaczy ją każdy wchodzący. Postać wybitnej absolwentki ma być dla uczniów wzorem do naśladowania.

- Helenka doskonale wypełniła swoje zadanie, jakim było napełnianie świata dobrem - dodaje Anetta Szewczyk.

Na tablicy znajduje się zdjęcie śp. Heleny Kmieć wykonane przez jej szkolną koleżankę Aleksandrę. Jest tam także fragment wywiadu udzielonego kilka miesięcy przed śmiercią. 25-latka przekazuje w nim uwagi młodszym kolegom i koleżankom. Podkreśla, że warto uczyć się języków, dzielić swoimi talentami i szukać swojej przestrzeni, by stworzyć coś wyjątkowego.

- To słowa wypowiedziane prosto z serca, które pokazują kim była - mówi dyrektor.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Wróć na i.pl Portal i.pl