Wicemistrzynie Polski drugi rok z rzędu zameldowały się w najlepszej ósemce Starego Kontynentu. W zeszłym roku, w 1/4 finału Champions League stoczyły niezwykle ciekawy, jednak ostatecznie niestety przegrany dwumecz ze stambulskim VakifBankiem. W pierwszym spotkaniu u siebie „Rysice” wygrały 3:2, a w rewanżu uległy 1:3.
W tym sezonie historia niejako się powtórzyła, choć to nie VakifBank będzie ćwierćfinałowym rywalem Developresu, a inny zespół z tego 15-milionowego miasta Turcji. Eczacibasi to jednak - podobnie jak zeszłoroczny triumfator LM - najwyższa półka europejskiej kobiecej siatkówki. Podopieczne Stephane’a Antigi czeka więc nie lada wyzwanie.
- Bardzo cieszymy się, że już drugi raz z rzędu ten europejski top przyjeżdża na Podpromie do Rzeszowa. W zeszłym roku mieliśmy VakifBank i Kaliningrad, a w tym roku Conegliano, Le Cannet i teraz Eczacibasi. Dla nas to wielkie wyzwanie i super doświadczenie - mówi drugi trener Developresu Bella Dolina, Bartłomiej Dąbrowski.
Siatkarki ze stolicy Podkarpacia będą musiały znaleźć sposób na powstrzymanie najlepszej atakującej na świecie Tijany Bošković, która w pamiętnym ćwierćfinale mistrzostw świata w Gliwicach napsuła wiele krwi reprezentacji Polski.
- Musimy uważać nie tylko na Serbkę, bo przecież jest jeszcze Woronkowa, Baladin, Jack czy Ognjenović - tak naprawdę każda z tych zawodniczek jest znakomita. Czeka nas zatem fantastyczne wydarzenie, na które już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że 4 tysiące kibiców będzie oglądać to spotkanie w naszej hali - dodaje trener Dąbrowski.
Warto zaznaczyć, że dzisiejszy rywal „Rysic” od początku tego sezonu spisuje się kapitalnie zarówno w krajowych, jak i w europejskich rozgrywkach. Tu i tu jest niepokonany i traci mało setów (w tureckiej ekstraklasie zaledwie 4 na 19 meczów, a w Lidze Mistrzyń 2 na 6 spotkań fazy grupowej).
Rzeszowianki ostro przygotowywały się na to starcie. Wczoraj po południu odbyły trening w swojej hali, podczas którego szlifowały wiele elementów gry, ale głównie zagrywkę i przyjęcie.
Początek dzisiejszego ćwierćfinału Developres - Eczacibasi o godz. 18. Transmisja w Polsacie Sport.
Rewanż 23 marca (czwartek) w Stambule.
Ważna informacja dla kibiców: bilety dzisiejszy mecz są jeszcze dostępne.
