Petew pracował w Jagiellonii niewiele ponad pół roku; od grudnia 2019 do lipca 2020. Na kolejny etat zaczekał do stycznia 2021, kiedy otrzymał propozycję z bośniackiej federacji. Dziś cieszy się z pierwszego osiągnięcia, jakim jest awans do najwyższej dywizji Ligi Narodów.
Bośnia pod wodzą Petewa wygrała grupę trzecią Dywizji B. Nie przegrała żadnego meczu. Awans przypieczętowała u siebie, pokonując Czarnogórę 1:0. Tuż przed przerwą z podania od Edina Dżeko użytek zrobił kolega Rafała Gikiewicza i Roberta Gumnego z Augsburga, Ermedin Demirović.
W piątkowych meczach Ligi Narodów udział wzięło aż dziewięciu zawodników z PKO Ekstraklasy. Bramka Rauno Sappinena (Piast Gliwice) z rzutu karnego dała wygraną Estonii nad Maltą (2:1). W tym spotkaniu zagrał też Bogdan Vastsuk (Stal Mielec).
Najwięcej ligowców, bo czterech wystąpiło na stadionie w Helsinkach. Finlandia Roberta Ivanova (Warta Poznań), Richarda Jensena (Górnik Zabrze) i Benjamina Källmana (Cracovia) zremisowała 1:1 z Rumunią Deiana Sorescu (Raków Częstochowa).
Z Dywizji C do Dywizji B przebiła się Gruzja. Kropkę nad i postawiła w domowym meczu z Macedonią Północną (2:0). Bohaterem okazał się oczywiście Chwicza Kwaracchelia z Napoli, obok którego biegali Heorhij Citaiszwili, Nika Kwekweskiri (obaj Lech Poznań) czy Otar Kakabadze (Cracovia).
Liga Narodów. Anglia z hukiem spadła do Dywizji B. Węgry pok...
