Zanim na parkiet wyszły reprezentacje Polski i USA w katowickim Spodku rozegrano mecz Australii i Brazylii. Faworytem byli siatkarze z Południowej Ameryki, ale zespół Marka Lebedewa już w meczu z naszą drużyna pokazał, że nie zamierza być tylko dostarczycielem punktów. W pierwszym secie prowadzili nawet kilkoma punktami a ostatecznie przegrali go na przewagi.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Australijczycy nie załamali się i dopingowani przez naszych kibiców doprowadzili do tie breaku. Ostatecznie ekipa trenera Marka Lebedewa przegrała, ale zyskała sobie sympatię polskich kibiców.
Nie przegapcie
- Finał Ligi Mistrzów: Tottenham - Liverpool 0:2. The Reds z Pucharem Europy!
- Trener Młodej Gieksy molestował zawodnika? Jest areszt
- Piast Gliwice mistrzem, Ruch Chorzów wicemistrzem, Górnik Zabrze w europejskich pucharach. Śląskie sukcesy ostatnich lat ZDJĘCIA
- One rozgrzeją każdą publiczność! ZDJĘCIA
- Piast świętował mistrzostwo na ulicach Gliwic
- Skoczek narciarski Dawid Kubacki wziął ślub! [ZDJĘCIA]
Daniem głównym drugiego dnia turnieju w Spodku był mecz reprezentacji Polski z Amerykanami. W trakcie rozgrzewki obu drużyn trener Heynen rozdał lizaki dzieciom z okazji ich święta. Nie dla wszystkich starczyło, ale selekcjoner i tak za ten gest zebrał burzę oklasków.
Liga Narodów. Polska pokonała USA w Katowicach 3:2 po 3 godz...
Mecz z USA rozpoczęła zupełnie inna szóstka w porównaniu do tej jaka wyszła w pierwszym meczu z Australia. Przede wszystkim na parkiecie pojawił się Michał Kubiak, kapitan naszej reprezentacji w piątek całe spotkanie przestał w kwadracie dla rezerwowych. Za rozegranie tym razem odpowiadał Grzegorz Łomacz, a w ataku miał kąsać rywali Bartłomiej Bołądź, dla którego było to tak na prawdę drugie spotkanie w barwach narodowych.
Zobaczcie koniecznie
- Młody Jan Furtok. Zobacz jak wyglądała gwiazda GKS Katowice w czasach świetności
- Polscy skoczkowie trenują w Szczyrku. Mamy ZDJĘCIA
- Wiemy ile nasze kluby dostały pieniędzy od Ekstraklasy!
- Rekord Bielsko-Biała Mistrzem Polski futsalu ZDJĘCIA Z FETY
- Najpiękniejsze sporstmenki na Śląsku i w Zagłębiu ZOBACZ
- Kalendarz Sportowy: nadzy sportowcy i szczytny cel ZDJĘCIA
Polacy rozpoczęli to spotkanie od prowadzenia 3:0, szybko jednak roztrwonili ta przewagę. Na pierwszą przerwę techniczna Amerykanie schodzili prowadząc 8:6, potem było 11:8 i 16:10. Rywale znakomicie spisywali się w obronie, skutecznie blokowali ataki naszych siatkarzy i punktowali. Straty poniesione na początku seta były już nie do odrobienia i Amerykanie objęli prowadzenie.
Liga Narodów. Polska - USA: Kibice w Spodku dopingują wspani...
Drugi set rozpoczął się znowu od prowadzenia naszego zespołu 5:0. Serię Polaków przerwał dopiero Kyle Russell i szybko zrobiło się 5:5. Na parkiecie pojawili się Dawid Konarski i Fabian Drzyzga i to okazało się dobrym posunięciem. Polacy odzyskali prowadzenie 11:6. Po drugiej przerwie technicznej rywale wzięli się do odrabiania strat, mistrzowie świata musieli się mocno napracować aby złamać opór rywala i pokonali ich dopiero na przewagi 34:32.
O punkty Polakom nie było też łatwo w następnych setach. Dobrze zorganizowani w obronie rywale blokowali ataki naszych siatkarzy, dobrze spisywali się także w polu zagrywki. Trzeci set znowu zakończył się na przewagi, tym razem jednak lepsi byli Amerykanie.
Polacy zdawali sobie sprawę, że zwycięstwo wymyka się im z rąk i aby pozostać w grze musieli wygrać czwartego seta. Początek jednak należał do rywali, nasi siatkarze wyszli na prowadzenie 10:9 i powoli budowali sobie przewagę (14:9). Amerykanie odgryzali się jak mogli, doprowadzili nawet do remisu (23:23), ale ostatnie słowo należało do mistrzów świata.
O tym kto wygra musiał zadecydować tie break, tak samo jak w półfinale ubiegłorocznych mistrzostw świata, w którym lepsi okazali się Polacy. Amerykanom bardzo zależało by się zrewanżować mistrzom świata za tamta porażkę. Nie zawsze jest także jak się bardzo chce to wszystko wychodzi. I tak było tym razem, Polacy wypracowali sobie przewagę 11:7, rywale na dodatek podali im rękę popełniając błędy. Po blisko trzech godzinach spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polaków 3:2. Ostatni punkt zdobył Bieniek.
Po meczu prezydent Katowic Marcin Krupa podziękował za pracę w GKS Katowice Piotrowi Gruszce.
Polska - USA 3:2 (17:25, 34:32, 26:28, 25:23, 15:9)
Polska Łomacz, Kubiak, Śliwka, Kochanowski, Bołądź, Bieniek, Wojtaszek (libero) oraz Konarski, Drzyzga, Szalpuk, Nowakowski
Brazylia - Australia 3:2 (32:34, 25:16, 25:19, 27:29, 15:13)
Kamil Stoch kibicuje FC Liverpool
MP Służb Mundurowych w Ekstremalnym Półmaratonie Górskiem
