Magda Linette w światowym rankingu jest 36., a Peyton Stearns plasuje się osiem pozycji niżej. Można było się spodziewać, że ich pierwsze w historii spotkanie będzie wyrównane i takie właśnie było. Tenisistki na korcie spędziły ponad dwie godziny.
Początek meczu należał do Linette, która szybko objęła prowadzenie 3:1. Stearns natychmiast odrobiła stratę, ale kolejny moment słabości dopadł ją w najgorszej chwili. Amerykanka przegrała dziesiątego gema przy własnym serwisie i w efekcie seta 4:6.
W drugim secie o wygranej Amerykanki zadecydowało jedyne przełamanie już w trzecim gemie.
Trzecia partia zaczęła się od prowadzenia Stearns 2:0, ale później inicjatywę przejęła Linette. Poznanianka z nawiązką odrobiła stratę, wygrywając aż pięć gemów z rzędu. Powstałej wówczas przewagi nie roztrwoniła.
Linette po raz piąty w karierze jest w drugiej rundzie w Indian Wells. Nigdy nie udało jej się zajść dalej. Z Jessicą Pegulą zagra po raz trzeci. Oba poprzednie mecz dość wyraźnie przegrała.
W Kalifornii występują jeszcze dwie Polki. Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek i Magdaleną Fręch (nr 31.) na otwarcie mają tak zwany wolny los. Świątek w drugiej rundzie zmierzy się z Francuzką Caroline Garcią, natomiast Fręch swoją rywalkę pozna w czwartek. Będzie nią Włoszka Lucia Bronzetti albo Ukrainka Anhelina Kalinina.(PAP)
Wynik meczu 1. rundy BNP Paribas Open w Indian Wells:
Magda Linette (Polska) - Peyton Stearns (USA) 6:3, 4:6, 6:3.
