List duchownych w obronie WOŚP. "Czujemy ubolewanie i wstyd za część ludzi Kościoła"

Księża opublikowali list otwarty, w którym dziękują Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Ich pismo jest też reakcją wobec incydentu, który wydarzył się w parafii św. Szczepana w Krakowie – ksiądz wygnał wolontariuszkę zbierającą datki pod kościołem, krzycząc „Won stąd". Zdarzenie nagrano.

Według księży, którzy podpisali się pod listem, takie zachowanie jest zaprzeczeniem postawy ewangelicznej i przejawem braku kultury. Księża nie chcą, aby ten incydent rzutował na wszystkich duchownych i sugerował, że są oni przeciwnikami akcji charytatywnych, a w szczególności WOŚP.

„Jako duchowni pracujący w różnych środowiskach pragniemy wyrazić szczerą wdzięczność panu Jerzemu Owsiakowi i wszystkim osobom zaangażowanym w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy za ich pracę i entuzjazm. "Działalność charytatywna ma sens tylko wtedy, gdy angażuje serce" – powiedział papież Franciszek. Szczególne słowa uznania za serce wkładane w działania Orkiestry kierujemy do wszystkich wolontariuszy, wśród których są także nasi parafianie, studenci i uczniowie. Chcemy o tym powiedzieć głośno, ponieważ z niepokojem dostrzegamy wiele działań i słów, które w ostatnich latach zmierzają konsekwentnie do obniżenia zaufania społecznego, jakim słusznie cieszy się Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Z bólem patrzymy na próby zdyskredytowania jednej z największych w naszym kraju organizacji charytatywnych. Coroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jeszcze do niedawna był jednym z nielicznych wydarzeń łączących niemal wszystkich Polaków. Ze smutkiem stwierdzamy, że również w tej sprawie Polacy zostali podzieleni na wrogie sobie grupy” - piszą duchowni w swoim liście.

Duchowni wskazują też, że wielu z nich od lat aktywnie włącza się w akcję WOŚP. Księża nie zgadzają się na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji i przedstawianie działań fundacji jako niegodnych zaufania, sprzeciwiają się też oczernianiu Jurka Owsiaka.

„Wyrażamy również nasze ubolewanie i zwyczajny ludzki wstyd z powodu niewłaściwego traktowania wolontariuszy WOŚP przez część ludzi Kościoła. Każdego roku dochodzi bowiem do incydentów, które są nie tylko gorszącym zaprzeczeniem postawy ewangelicznej, ale również bulwersującym brakiem elementarnych zasad kultury” - czytamy w liście.

Pod listem podpisało się kilkadziesiąt osób duchownych, w tym między innymi ksiądz Krzysztof Niedałtowski, rektor gdańskiego kościoła świętego Jana, ale też o. Paweł Gużyński OP, ks. Grzegorz Kramer SJ, ks. Jacek Prusak SJ, ks. Kazimierz Sowa, ks. Andrzej Szostek, ks. Alfred Wierzbicki. Do listy dołączają kolejne osoby.

Osoby duchowne (to również dotyczy zakonnic), które zgadzają się z treścią listu, mogą pod nim się podpisać, wystarczy zgłosić taką chęć mailem na adres [email protected].

Dodajmy, że za słowa księdza, który wyganiał wolontariuszkę, przeprosił proboszcz parafii. Oświadczenie wydała też kuria, która przypomniała, że wielu księży z diecezji od lat wspiera WOŚP.