Opozycja domaga się wyborów
– Torysi (Partia Konserwatywna – red.) nie mogą odpowiedzieć za ostatni bałagan tylko poprzez wymianę osób na wysokich stanowiskach bez zgody Brytyjczyków. Potrzebujemy wyborów parlamentarnych – powiedział Starmer.
Jego zdaniem, Konserwatyści pokazali, że „nie mają mandatu, by dalej rządzić”.
Podobnego zdania jest współprzewodnicząca Partii Zielonych, Carla Denyer. Ona również uważa, że niezbędne są nowe wybory parlamentarne.
– Rząd nie jest w stanie rządzić, nie nadaje się. Potrzebujemy wyborów, by ludzie mogli zdecydować o polityce, która odwróci obecny bałagan – powiedziała.
Również Liberalni Demokraci chcą się zwrócić do Brytyjczyków, by ci wypowiedzieli się na ten temat.
„Nie potrzebujemy kolejnego premiera z Partii Konserwatywnej, działającego od kryzysu do kryzysu. Potrzebujemy wyborów parlamentarnych i odsunięcia Konserwatystów od władzy” – napisał na Twitterze szef Liberalnych Demokratów Ed Davey.
Liz Truss odchodzi ze stanowiska
Dotychczasowa premier Liz Truss ogłosiła swoje odejście w czwartek po południu. Jak powiedziała, nie jest w stanie pełnić dalej mandatu powierzonego jej przez Partię Konserwatywną. Decyzja o jej następcy ma zapaść w ciągu tygodnia. Wyboru dokonają posłowie Torysów.
Truss będzie najkrócej urzędująca szefową rządu w historii. Objęła swoje stanowisko 6 września, na dwa dni przed śmiercią królowej Elżbiety II.

TD