Lotos w rękach Rosjan. Wiceminister Małecki: Polska dziś nie mogłaby prowadzić suwerennej polityki energetycznej

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Wiceminister Maciej Małecki mówił dziś w Sejmie o ujawnionych dokumentach ws. próby prywatyzacji Lotosu w 2011 roku
Wiceminister Maciej Małecki mówił dziś w Sejmie o ujawnionych dokumentach ws. próby prywatyzacji Lotosu w 2011 roku Jakub Steinborn
TVP Info ujawniło dokumenty, które mają dowodzić, że rząd Donalda Tuska próbował sprzedać Lotos firmom powiązanym z Kremlem. Chodzi o spółki: Gazprom, Łukoil i Rosnieft. Wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki mówił dziś w Sejmie, jak wyglądałoby polskie bezpieczeństwo energetyczne, gdyby ten plan udało się zrealizować.

Jak wynika z zaprezentowanych przez dziennikarza TVP Info Michała Rachonia dokumentów dotyczących prób prywatyzacji Lotosu, strona polska, reprezentowana wówczas przez rząd PO-PSL na czele z Donaldem Tuskiem, za pośrednictwem doradców inwestycyjnych z m.in. J.P. Morgan, wystosowała zaproszenie do składania dokumentów do kilkunastu firm. Co najmniej pięć z nich było powiązanych z Kremlem.

Posłowie pytają ministra

Posłowie PiS: Waldemar Andzel, Jarosław Krajewski, Jacek Osuch, Ryszard Terlecki, Iwona Arent, Grzegorz Matusiak i Barbara Bartuś skierowali w Sejmie pytanie do ministra aktywów państwowych w sprawie planów sprzedaży udziałów Grupy Lotos przez rząd Platformy Obywatelskiej w 2011 r.

- Szerokim echem odbiło się ujawnienie przez prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka planów rządu Platformy Obywatelskiej sprzedaży 53 proc. akcji Lotosu. W tym kontekście krytyka opozycji, co do zalecanej przez Komisję Europejską sprzedaży części polskich stacji paliw dla węgierskiego MOLu była perfidią polityczną. Chciałbym poprosić o przedstawienie informacji, jak wyglądałoby polskie bezpieczeństwo energetyczne, gdyby zaplanowana przez rząd Platformy Obywatelskiej transakcja doszła do skutku. Czy to prawda, że są dokumenty, że rząd Donalda Tuska zaproponował sprzedaż Lotosu najważniejszym rosyjskim firmom powiązanym z Kremlem? Jaki miałoby to wpływ na dostęp i ceny paliw? Proszę również o przedstawienie tych planów - mówił w Sejmie poseł Waldemar Andzel.

Wiceminister potwierdza doniesienia

Odpowiedzi udzielił w imieniu Ministerstwa Aktywów Państwowych wiceminister Maciej Małecki.

- Prawdą jest, że na początku maja, wicepremier Jacek Sasin odtajnił notatkę z października 2011 roku. To jest pismo ówczesnego ministra skarbu w rządzie Donalda Tuska - Aleksandra Grada - kierowane do prezesa Lotosu. Z tego dokumentu wynika, że w 2011 roku rząd PO dopuścił rosyjskie firmy do prywatyzacji Grupy Lotos. Wśród trzech firm, które zostały przez rząd Donalda Tuska dopuszczone do procesu sprzedaży, czyli faktycznie oddania całkowitej kontroli nad rafinerią w Gdańsku oraz innymi aktywami Lotosu, były rosyjska spółka TNK BP, później kupiona przez Rosnieft, węgierski MOL oraz holenderska spółka Marcuria Energy, której akcjonariusze byli przez wiele lat pośrednikami w zakupie rosyjskiej ropy - mówił wiceminister w Sejmie.

- Trzeba podkreślić, że ten dokument został wystosowany w tydzień po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborach parlamentarnych - zaznaczył. - Warto też w tym miejscu przypomnieć słowa Donalda Tuska, który mówił, że nie ma żadnej ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie nie inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji, a nasi sąsiedzi są po to, abyśmy wspólnie z nimi robili interesy - dodał.

Zdaniem wiceministra, "gdyby do tej transakcji doszło, gdyby ten plan rządu Donalda Tuska doszedł do skutku, byłby to potężny cios w bezpieczeństwo energetyczne Polski. - Gdyby Grupa Lotos została sprzedana rosyjskiemu inwestorowi, wtedy polskie bezpieczeństwo energetyczne wyglądałoby dzisiaj zupełnie inaczej - ocenił.

- Całość rafinerii Gdańskiej kontrolowana byłaby bezpośrednio przez Rosjan, Nie byłyby tam przeprowadzone inwestycje umożliwiające przetwarzanie innej ropy niż rosyjska. Takie problemy mają dzisiaj Słowacy, tak jest na Węgrzech. Rafineria Gdańska mogłaby być też zamknięta wzorem innych rafinerii w Europie, nie byłaby w interesie rosyjskim jej modernizacja. Gdyby ten plan został zrealizowany, Rosjanie otrzymaliby szeroką bramę do polskiej gospodarki, do polskiego sektora energetycznego. Polska dziś nie mogłaby prowadzić suwerennej polityki energetycznej - podkreślił.

- Ta transakcja nie doszła do skutku, ale przypominam, że potężną akcję zablokowania tego niecnego planu zablokowało wówczas środowisko PiS w Sejmie wspierając obywatelski projekt, żeby nie sprzedawać Lotosu Rosjanom - zauważył.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl