Lubelscy terytorialsi umieścili na granicy dodatkowy sprzęt. Co to takiego?

Na wniosek Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej lubelscy żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej rozstawili pięć masztów oświetleniowych. Są one zlokalizowane w rejonach, gdzie obserwowany jest wzmożony ruch po stronie białoruskiej. Są to urządzenia mobilne, które szybko można przemieścić w inny obszar, zgodnie z aktualnym zapotrzebowaniem. Oprócz doświetlenia, mogą pełnić również funkcję źródła prądu.

– Wsparcie straży granicznej, to obok działań na rzecz mieszkańców lokalnych społeczności, główny obszar zaangażowania terytorialsów w ramach operacji Silne Wsparcie. Działania na rzecz pograniczników w skrócie można opisać słowami: lokalizuj – izoluj – zabezpiecz – przekaż – mówi kpt. Damian Stanula, oficer prasowy 2 LBOT.

Celem działań jest uszczelnienie granicy państwowej, jej monitoringu oraz lokalizacji i pomocy imigrantom, którzy znaleźli się po polskiej stronie. W tym zakresie żołnierze lubelskiej brygady codziennie realizują kilkanaście patroli zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Są to patrole piesze oraz wodne, prowadzone na rzece Bug.

W ostatnich dniach do operacji „Silne Wsparcie” włączone zostały patrole konne. Intensywnie wykorzystywane są również bezzałogowce rozpoznawcze FlyEye.

Grupa Rozpoznania Obrazowego 2 LBOT prowadzi obserwację z wykorzystaniem kamer dziennych oraz termowizyjnych. Obraz z bezzałogowców umożliwia dokładne lokalizowanie miejsc podejścia imigrantów oraz ich aktywności, jak np. przygotowywań do nielegalnego przekroczenia granicy. Pozyskane w ten sposób informacje są na bieżąco przekazywane straży granicznej.