– Z wielkim żalem przyjąłem informacje o podwójnej tragedii, jaka spotkała w bardzo krótkim czasie zespół Teatru Osterwy. Nagła śmierć dwóch wyjątkowych aktorów to ogromna strata, tak dla Teatru, jak i Miasta, którego życie kulturalne obaj przez lata współtworzyli. Łączę się w bólu ze wszystkimi pogrążonymi w smutku po tej strasznej tragedii, w sposób szczególny z Rodziną i Bliskimi obu aktorów – komentuje prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Wspomnienie o tragicznie zmarłym aktorze będzie obecne w każdym spektaklu granym na deskach sceny do 16 stycznia.
– Ze względu na zaistniałą sytuację przed każdym zaplanowanym na ten tydzień spektaklem publiczność zostanie poinformowana o ogłoszonej żałobie. Przed rozpoczęciem spektaklu będzie wprowadzona minuta ciszy – informuje Redbad Klynstra-Komarnicki, dyrektor teatru. – Aktorzy po zagranym spektaklu nie wyjdą do ukłonów, publiczność po zakończonym spektaklu będzie poproszona o opuszczenie widowni w milczeniu, nie nagradzając aktorów brawami – dodaje. Na foyer teatru natomiast pracownicy wystawili księgę kondolencyjną oraz puszkę, do której będzie można składać datki na wsparcie rodziny Gąsiorowicza. W sobotę i niedzielę natomiast teatr odwołał spektakl „Czego nie widać”.
Aktor urodził się w 1978 w łódzkich Poddębicach. W 2007 r. był laureatem głównej nagrody w kategorii „Aktor” na III Festiwalu Teatrów Niewielkich za autorski monodram „Gombrotypy” oparty na tekstach Witolda Gombrowicza. W tym samym roku związał swoje zawodowe losy z Teatrem Osterwy.
– Był naszym przyjacielem, człowiekiem z sercem na dłoni, uosobieniem dobroci i serdeczności. Lubili i cenili go wszyscy w Teatrze, od koleżanek i kolegów z zespołu aktorskiego, przez zespół techniczny, po każdego z dyrektorów. Przemek był wybitnie utalentowanym i bardzo pracowitym artystą, a jednocześnie skromnym, szczerym, nieśmiałym, pełnym ciepła i empatii człowiekiem.
Nieoczekiwanie i za szybko odszedł ktoś, kto był prawdziwym uśmiechem naszego Teatru; ktoś, dzięki komu czuliśmy się jak rodzina. Wszyscy w Teatrze zostaliśmy pozbawieni iskry szczęścia i dobroci, którą Przemek miał zawsze przy sobie – wspomina zespół teatru na facebookowym profilu.
– Często widziałem Przemka na scenie. Dobry aktor nie powinien mieć jednego stylu gry, ale być wszechstronny. Przemek bez wątpienia taki był – mówi Bogusław Byrski, aktor Teatru im. H. Ch. Andersena w Lublinie, a prywatnie kolega zmarłego. – Graliśmy na jednej scenie tylko raz w spektaklu „Wszystko w rodzinie” w Chełmie. Za miesiąc mieliśmy go zagrać ponownie.
Gąsiorowicz przez 11 lat współpracował także z Teatrem Ziemi Chełmskiej, który śmierć aktora skomentował na swoim profilu facebookowym słowami „Ta wiadomość na chwilę zatrzymała nasz świat”.
– Dla nas to jest ogromna pustka – przyznaje Barbara Szarwiło z Teatru Ziemi Chełmskiej. – Przemek był niebywale skromnym człowiekiem. Jesteśmy teatrem amatorskim, a on przyjeżdżał do nas z Osterwy i pracował jak równy z równym. Jeszcze dzień przed śmiercią przysłał mi esemesem zaproszenie na swój monodram – dodaje.
Monodram „Opowieść o naszym wniebowstąpieniu” miał premierę w Teatrze Osterwy 11 grudnia. Opowiadał o mieszkańcach wsi w województwie lubelskim od czasów I wojny światowej do powojnia. O dalszych losach monodramu i innych spektakli z udziałem Gąsiorowicza zadecyduje dyrektor instytucji.
- Gdzie na krótki wypad za miasto w województwie lubelskim? Sprawdź listę
- Niedzielny spacer w styczniowym słońcu po centrum Lublina
- Poloneza czas zacząć. II LO bawiło się na studniówce (ZDJĘCIA i WIDEO)
- Sobotnia Giełda Staroci w Świdniku za nami. ZOBACZ ZDJĘCIA
- Mróz ich nie wystraszył. Zobacz uczestników biegu City Trail
- Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Lublina
