Spis treści
Lukas Podolski z racą. Boisko opuszczał 40 minut
Mecz trwał nieco ponad godzinę. Skończył się wraz z zejściem Podolskiego. Bohater wieczoru chciał tę chwilę przeciągnąć w nieskończoność. Sporo się wydarzyło, nim zbiegł do kolegów czekających ze szpalerem...
Najpierw wybrał się pod trybunę dopingową Koziołków. Wspiął się na gniazdo i tam też odpalił racę. - Jesteś jednym z nas - głosiła wielka flaga na kiju z jego wizerunkiem, którą potem machał z murawy.
Przed meczem goście z Polski, a było ich ponad 2 tys., tłumnie odwiedzali przez cały dzień położony w centrum lokal gastronomiczny należący do sieci Podolskiego.Niemiecko-polski tłum kibiców kłębił się przed stadionem dwie godziny przed rozpoczęciem gry. Dużym wzięciem cieszyły się okazjonalne szaliki z hasłem „Danke Poldi”.
Kariera Lukasa Podolskiego, chłopaka z Sośnicy
„Poldi” urodził się w Gliwicach, mieszkał jako dziecko w dzielnicy Sośnica, niedaleko stadionu zabrzan, mając dwa lata wyjechał do Niemiec, w wieku 10 lat zaczął treningi w juniorskich drużynach FC Koeln.
W 130 meczach strzelił 49 goli dla reprezentacji Niemiec. Grał m.in. w Bayernie Monachium, Arsenalu Londyn i Galatasaray Stambuł.39-letni napastnik nigdy nie ukrywał, że kibicuje Górnikowi i zapowiadał, że kiedyś w nim zagra. Spełnił te obietnice latem 2021. Miał grać rok, a niedawno rozpoczął czwarty sezon i wciąż jest podstawowym zawodnikiem ekipy trenera Jana Urbana.
Wziął udział w siedmiu ważnych turniejach, w 2014 roku zdobył złoty medal mistrzostw świata. Zespół z Kolonii w minionym sezonie spadł z Bundesligi.
Statystyki Lukasa Podolskiego
- Antalyaspor - 47 meczów, 7 goli, 5 asyst
- Arsenal - 82 mecze, 31 goli, 15 asyst
- Bayern Monachium - 106 meczów, 26 goli, 20 asyst
- FC Koeln - 181 meczów, 86 goli, 41 asyst
- Galatasaray Stambuł - 75 meczów, 34 gole, 18 asyst
- Górnik Zabrze - 99 meczów, 22 gole, 19 asyst
- Inter Mediolan - 18 meczów, 1 gol, 4 asysty
- reprezentacja Niemiec - 130 meczów, 49 goli, 31 asyst
- Vissel Kobe - 60 meczów, 17 goli, 12 asyst
Gwiazdy na pożegnaniu Lukasa Podolskiego
Na pożegnanie Podolskiego sprzedały się wszystkie bilety, a było ich 50 tys. Jak ważną postać żegnano w Niemczech niech zaświadczą nazwiska, które uświetniły to wydarzenie. Trenerowi Janowi Urbanowi towarzyszyli Hansi Flick i Joachim Loew. Mało?
W barwach Górnika wystąpił sam Manuel Neuer. Byli też inni - Per Mertesacker, przeszło 2 tys. sympatyków Torcidy, żona Monika i dzieci. 16-letni syn Louis, piłkarz Akademii Górnika, zagrał razem z ojcem dla obu zespołów.
Dla Podolskiego z wyrazami wdzięczności nagrali się odtworzeni na telebimach przyjaciele z boiska: Max Kruse, Mats Hummels czy Anders Iniesta, który sam właśnie zakończył karierę.
Podolski legendą FC Koeln. Co przed nim?
- Dziękuję, dziękuję bardzo - zaczął Podolski i od razu odebrał mu mowę. Śmiał i się wzruszał na przemian. Dzisiaj coś wielkiego właśnie się zakończyło; dla Kolonii rozegrał blisko 200 meczów, w których strzelił prawie 100 goli. To był jego najpiękniejszy okres w karierze zwieńczony wybitnym spektaklem. Strzelił w nim po golu - w swoim stylu czyli mocno z lewej nogi. W Kolonii zostawia trwały ślad, także na mieście. Przed meczem odsłonięto jego mural.
- Miłość do piłki nożnej jest jak miłość do rodziny i żony. Jest zawsze obecna - przypomnieli jego wypowiedź na jednym z transparentów ultrasi FC Koeln.
Z graniem Podolski na szczęście jeszcze nie kończy. Przynajmniej do maja będzie grać dla Górnika. Przed nim jubileuszowy, setny występ. własne/PAP
Wielki i wzruszający show w Kolonii w pożegnalnym meczu Luka...
