Kibic Górnika Zabrze dźgnięty nożem w Niemczech przed pożegnalnym meczem Lukasa Podolskiego

Niespełna 50 tys. kibiców od godziny 20:45 śledziło na stadionie w Kolonii pożegnalny mecz Lukasa Podolskiego z udziałem FC Koeln i Górnika Zabrze. Na stadion nie dotarł jeden z 2,2 tys. sympatyków Torcidy. Trafił do szpitala w ciężkim stanie po ataku nożownika w pobliżu Katedry kilka godzin przed rozpoczęciem gry. Według Deutsche Welle doszło do starcia dwóch grup.

Do feralnego zdarzenia doszło nieopodal Wallrafplatz. Poważnie ranny w brzuch został 32-letni Polak, który planował dołączyć do przemarszu kibiców. Przeszedł już operację. Miejscowa policja informuje o sprzeczce, która przerodziła się później w zamieszki, kiedy służby podjęły interwencję. W komunikacie czytamy o kamieniach i butelkach rzucanych w funkcjonariuszy.

- Dziewięciu funkcjonariuszy zostało rannych, w tym dwóch na tyle poważnie, że nie byli w stanie kontynuować swoich obowiązków. Policja zdołała położyć kres atakom, używając pałek i gazu drażniącego - zaznacza policja z Kolonii.

Świadkowie, którzy mogą udzielić informacji na temat incydentu lub posiadają nagrania wideo z zajścia, proszeni są o kontakt z policją telefonicznie pod numerem 0221 229-0 lub pocztą elektroniczną pod adresem [email protected] - czytamy w komunikacie.

Co najważniejsze, zakrwawiony nożownik został aresztowany. To 17-latek. Policja nie precyzuje jakiej narodowości.