W poniedziałek Magdalena Fręch rozpoczęła dwustopniowe kwalifikacje do turnieju WTA w Madrycie. Hiszpański turniej jest pierwszym europejskim dla Polki po tournee po Stanach Zjednoczonych, gdzie zagrała czterech różnych imprezach. W Austin przegrała z reprezentantką gospodarzy Danielle Collins (37.) w I rundzie. W Indian Wells i Miami przebrnęła kwalifikacje i wygrała pierwsze spotkania drabinki głównej, ale II runda była już nie do przejścia. W Charlestone Fręch zabrakło już sił i przegrała w finale kwalifikacji.
Magdalena Fręch - Olga Danilović
W Madrycie Fręch musiała znów przystąpić do kwalifikacji, aby zagrać w turnieju głównym WTA. Na start Polka wylosowała Serbkę Olgę Danilović, z którą wcześniej grała raz - w 2021 roku nasza zawodniczka pokonała ją 6:1, 6:1 w kwalifikacjach do turnieju w Lyonie.
Danilovać była żądna rewanżu na bardziej doświadczonej koleżance. W czwartym gemie wykorzystała swojego pierwszego break-pointa do przełamania Polki, a kolejnego wygrała "na sucho". Przy stanie 5:2 i swoim serwisie Fręch obroniła jedną piłkę setową, ale drugiej już się jej nie udało. Danilović wygrała pierwszą partię 6:2.
Serbka weszła równie mocno w drugi set wygrywając pierwsze cztery piłki. Przy stanie 1:1 Fręch zaskoczyła jednak wszystkich i przełamała rywalkę, wygrywając gema do zera. Przy stanie 3:2 zrobiła to ponownie i prowadząc 4:2 mogła zadać decydujący cios, ale Danilović obroniła aż pięć break-pointów. Ostatecznie Fręch przełamała rywalkę w 9. gemie i wygrała seta 6:3.
W decydującej partii obie panie szły łeb w łeb. Na moment wydawało się, że Polka odskoczy, po tym jak przełamała Serbkę na 3:1, ale Danilović natychmiast odrobiła straty. Poza tą krótką wymianą breaków do końca seta nic ciekawego się już nie wydarzyło - obie zawodniczki pewnie wygrywały swoje podania aż do stanu 6:5. Wówczas Fręch stanęła dwukrotnie przez okazją na skończenie meczu. Pierwszej piłki meczowej nie wykorzystała, ale drugą już tak i wygrała seta 7:5 i cały mecz 2:1.
W finale kwalifikacji Fręch zmierzy się z Francuzką Diane Parry (106.) lub Hiszpanką Alioną Bolsovą Zadoinovą (130.)
