Małgorzata Dydek nie żyje. Koszykarka miała 37 lat, była w 4. miesiącu ciąży

Uważam że Pani Małgorzata i Wielu innych już nie żyjących sportowców zasługują na upamiętnienie ze strony kibiców i nie tylko za swoje osiągnięcia sportowe i za to z jaką pasją i oddaniem grali każdy mecz w swoich dyscyplinach sportowych.
jednak najbardziej ubolewam nad tym że nie ma już z nami np. Pani Małgorzaty Dydek oraz Pani Agaty Mróz moim zdaniem zmarły za młodo jeszcze tyle miały w sporcie do wygranie i do pokazania swoim fanom oraz były po prostu żonami matkami które niestety już nie będą mogły dzielić ze swoimi swoimi rodzinami radości i smutków oraz nie będą ze swoimi dziećmi w dniu ich ważnych egzaminów nie będą również na ślubach swoich dzieci oraz nie zobaczą wnuków ja również nie mogę się pogodzić z ich stratą .
Mam jednak nadzieje że Pani Małgorzata Dydek i Agata Mróz i nie tylko zostaną naprawdę godnie upamiętnieni za swoje sukcesy w sporcie oraz za to jakie sukcesy odnosili i mam nadzieje że my kibice oraz rodziny sportowców będziemy z nich jeszcze dumni za to z jakim oddaniem i pasją grali każdy mecz czy uprawiali inną dziedzinę sportową.
Część ich pamięci.

Uważam że Pani Małgorzata i Wielu innych już nie żyjących sportowców zasługują na upamiętnienie ze strony kibiców i nie tylko za swoje osiągnięcia sportowe i za to z jaką pasją i oddaniem grali każdy mecz w swoich dyscyplinach sportowych.
jednak najbardziej ubolewam nad tym że nie ma już z nami np. Pani Małgorzaty Dydek oraz Pani Agaty Mróz moim zdaniem zmarły za młodo jeszcze tyle miały w sporcie do wygranie i do pokazania swoim fanom oraz były po prostu żonami matkami które niestety już nie będą mogły dzielić ze swoimi swoimi rodzinami radości i smutków oraz nie będą ze swoimi dziećmi w dniu ich ważnych egzaminów nie będą również na ślubach swoich dzieci oraz nie zobaczą wnuków ja również nie mogę się pogodzić z ich stratą .
Mam jednak nadzieje że Pani Małgorzata Dydek i Agata Mróz i nie tylko zostaną naprawdę godnie upamiętnieni za swoje sukcesy w sporcie oraz za to jakie sukcesy odnosili i mam nadzieje że my kibice oraz rodziny sportowców będziemy z nich jeszcze dumni za to z jakim oddaniem i pasją grali każdy mecz czy uprawiali inną dziedzinę sportową.
Część ich pamięci.

Małgosia,na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci.

Dla mnie to szok miała dwóch synków jeden miał 7 miesięcy a drugi 3 latka.
Niech spoczywa w pokoju :(

gdzie będę gdy umrę jak ona? zycietowiecej.com

Małgorzata Dydek, jak słyszałem była miłą osobą. najważniejsze pytanie to: Co o niej myślał Bóg? ona już o tym teraz wie. Co mysli o tobie dzisiaj Bóg? TYlko Pismo Św na mówi dokładnie co mysli o nas Bóg. my mamy tendecje widzenia sie lepiej niż jest nasza sytuacja. zycietowiecej.com

Żegnaj, Margo, byłaś nie tylko Sportowcem, ale i Człowiekiem przez Wielkie C, Człowiekiem wielkiego formatu. Ewidentne sukcesy jakie odnosiłaś na światowych parkietach nie sprawiły nigdy że woda sodowa uderzyła Ci do głowy. Zostawiłaś nie tylko Davida, dwóch synów, ( trzecie, to nienarodzone zabrałaś ze sobą) ale także miliony kibiców którzy pamiętają Twoje występy. Spoczywaj w pokoju!

Spoczywaj w Pokoju...

Niech spoczywa w pokoju. Amen

...ten nie żyje

Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie...
Niech biega po niebieskich parkietach, celnie rzuca do koszy z gwiezdnego pyłu, z wysokości opiekuje się młodymi koszykarkami.
Nie zapomnimy o Tobie Małgosiu.

Zastanówmy się , jak Ją upamiętnić. Może jakiś obiekt sportowy Jej Imienia w Gdyni , tablica w Hali Gdynia, szkoła sportowa pod Jej patronatem ?

Zegnaj Ptysiu ....