Marek Jakubiak o relacjach polsko-ukraińskich
Marek Jakubiak został zapytany w najnowszym programie iPolitycznie o to, w jakim celu Donald Tusk pojechał z wizytą do Kijowa, oraz czego możemy spodziewać się po tej wizycie.
- Nie spodziewam się niczego. Będzie komunikat, że na nowo relacje polsko-ukraińskie będą miodem płynęły i samymi pochlebstwami. Warto powiedzieć, jakie są przyczyny wszystkiego, co teraz oglądamy. Ten scenariusz jest realizowany przez Ukrainę od momentu, kiedy Polska powiedziała "już więcej dla was nic nie mamy. Nic więcej nie możemy zrobić" - powiedział.
Poseł reprezentujący w Sejmie koło Kukiz'15 przypomniał również, że Wołodymyr Zełenski w "brzydki sposób zachował się wobec Andrzeja Dudy w ONZ", wychodząc podczas jego wystąpienia.
- Pan Zełenski wkomponował się w kampanię wyborczą i przyłożył się do tego również, że Prawo i Sprawiedliwość przegrało wybory. Dzisiaj nasz "wojownik o wolność i niezależność" pojechał obiecać od Unii Europejskiej duże pieniądze, które w jakimś stopniu popłyną na Ukrainę zamiast do Polski - zaznaczył Marek Jakubiak.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Marek Jakubiak o głosujących na Donalda Tuska
Marek Jakubiak odniósł się również do polityki prowadzonej przez Donalda Tuska. Jak wskazał, przyjmuje on warunki dyktowane przez Unię Europejską, która m.in. chce wysłać imigrantów do Polski.
- Oni chcą żyć sobie w tym swoim bajzlu. Chcą przerzucić do Polski uchodźców. Ja się spodziewam w marcu i kwietniu pierwszych transportów do Polski, a to będzie ok. 900 tys. Gratuluję wszystkim tym, którzy głosowali na Tuska, bo skazali własne dzieci na świat Brukseli czy Berlina - powiedział poseł z koła Kukiz'15.