Marek Papszun przejmie reprezentację Polski po Fernando Santosie? Były trener Rakowa Częstochowa mówi, że to jego cel

Fernando Santos odjedzie?

Czy Fernando Santos po pół roku pracy w reprezentacji Polski zrezygnuje z funkcji selekcjonera? Według saudyjskich dziennikarzy odpowiedź brzmi "tak". Portugalski szkoleniowiec miał dogadać się z Al-Shabab odnośnie przejęcia tej drużyny. Oznaczałoby to, że 68-latek poprowadził Biało-Czerwonych tylko w czterech meczach. Czy wielka oferta z Arabii rzeczywiście skusiła trenera, czy jest to tylko plotka? Źródło wydaje się wiarygodne, natomiast PZPN w oświadczeniu poinformował, że nic nie wie o rezygnacji Santosa.

- Selekcjoner przebywa aktualnie na urlopie. Tydzień temu był w Polsce na meczu Superpucharu Raków - Legia i nie było z jego strony żadnych sygnałów odnośnie zmiany jego planów zawodowych - czytamy w oficjalnym komunikacie PZPN-u.

Oliwy do ognia dolał na Twitterze Jakub Kwiatkowski, który stwierdził, że PZPN próbuje się dodzwonić do Santosa, ale niestety nieskutecznie.

- To może zadzwońcie do niego na 15 sekund i potwierdźcie, że to nieprawda na 100 procent. Co o tym myślisz? To rozsądny pomysł? - zapytał jeden z użytkowników Twittera.
- Naprawdę myślisz, że nie próbujemy? - odpisał Kwiatkowski.

Marek Papszun go zastąpi?

Kibice błyskawicznie uwierzyli w informację, którą podał saudyjski dziennikarz. Nietrudno wyobrazić sobie, że portugalski trener odjedzie z kadry narodowej. Przecież niedawno to samo zrobił Paulo Sousa, który wolał trenować brazylijskie Flamengo. Naturalnym następcą, który przewija się w większości dyskusji jest Marek Papszun. Były trener Rakowa Częstochowa od 1 lipca jest bez pracy, po tym jak jego kontrakt z "Medalikami" dobiegł końca. Od kilku tygodni 48-latek szuka pracy. W wywiadzie z "Meczykami" Papszun zdradził, że nie wyklucza żadnej opcji i w grę wchodzi nawet objęcie klubu z Ekstraklasy. Były trener Rakowa w rozmowie z Markiem Wawrzynowskim postawił sprawę jasno: "Objęcie reprezentacji Polski jest moim celem".

- Miło mi, że jestem wymieniany jako kandydat. Oby nie zostało tak na zawsze, że będę wiecznym kandydatem. Nie ukrywam, że ta posada to jest mój cel. Ale to nie zależy tylko ode mnie, muszą chcieć dwie strony, musi być odpowiedni moment i tak dalej - powiedział trener.

Papszun już od dawna powtarzał, że jest gotowy, aby objąć reprezentację Polski. Kibice zastanawiali się, czy Cezary Kulesza po kadencji Czesława Michniewicza zdecyduje się na kolejnego polskiego trenera. Wybór padł jednak na Fernando Santosa, który miał zagwarantować nową jakość w polskim futbolu. Przygoda 68-latka w biało-czerwonej kadrze nie jest zbyt udana. Portugalczyk zagrał tylko cztery spotkania (trzy o punkty). Wygrał tylko z Albanią oraz Niemcami (mecz towarzyski). Za jego kadencji Biało-Czerwoni w kompromitujący sposób przegrali z Czechami oraz Mołdawią.