Marek Papszun może wrócić do Rakowa Częstochowa. Media: Taka opcja jest możliwa
Po kolejnym niezadowalającym meczu władze Rakowa Częstochowa mogą położyć kres przyszłości Dawida Szwargi w Rakowie Częstochowa. W piątek "Medaliki" przegrały bowiem z Radomiakiem Radom na stadionie przy Struga 63 (1:2) i po samym spotkaniu właściciel mistrzów Polski Michał Świerczewski nie szczędził słów w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, że we wcześniejszych dwóch meczach z ŁKS-em Łódź czy Ruchem Chorzów drużyna z Częstochowy zanotowała tylko bramkowe remisy 1:1 z drużynami z najniższych miejsc w ligowej tabeli. Na domiar złego z trzecim beniaminkiem - Puszczą Niepołomice również padł taki wynik po bezbarwnej grzej mistrzów Polski.
Właściciel Rakowa na początku tygodnia podejmie decyzje w sprawie zmian w częstochowskim klubie
- Po meczu z Puszczą byłem zły. Po Ruchu rozgoryczony. Dziś nie jestem w stanie opisać tego uczucia… Uwierzcie, że przeżywam to co najmniej równie mocno jak Wy. Dziś jednak nie będzie żadnych decyzji. Na początku tygodnia ogłosimy czy i ewentualnie jakie podejmiemy działania
- napisał Świerczewski na portalu X (dawniej Twitter) po meczu z Radomiakiem.
Marek Papszun - twórca obecnego Rakowa Częstochowa
Dziennikarz Meczyków Janusz Basałaj podczas jednego z programów na kanale YouTube wskazał nawet ewentualnego kandydata, który mógłby zastąpić Dawida Szwargę na stanowisku pierwszego trenera. Jego zdaniem dobrą opcją byłby... powrót Marka Papszuna, który w klubie spod Jasnej Góry osiągnął już niemal wszystko i jest autorem "wielkiego Rakowa Częstochowa" od podstaw.
- Rozmawiałem z osobą, która jest bardzo dobrze poinformowana w polskiej piłce, że Marek Papszun być może wróci do Rakowa. Taka opcja jest możliwa - przekazał.
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
