Margaret Thatcher zestawiona razem z Hitlerem i bin Ladenem. Oburzyło to konserwatywnych polityków

Damian Świderski
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Londyńskie muzeum Wiktorii i Alberta znalazło się na ustach wielu w Wielkiej Brytanii. Wszystko dlatego, że na wystawie „Laughing Matters: The State of the Empire” umieszczono kukiełkę byłej premier Margaret Thatcher, a w jej podpisie znalazło się, że Thatcher wraz z Hitlerem i Osamą bin Ladenem byli uosobieniem „współczesnego złoczyńcy”. Politycy Partii Konserwatywnej wpadli w furię i już wezwali do obcięcia publicznych dotacji dla słynnego muzeum.

Spis treści

Porównanie Margaret Thatcher z Osamą bin Ladenem i z Adolfem Hitlerem szczerze oburzyło brytyjskich konserwatystów.
Porównanie Margaret Thatcher z Osamą bin Ladenem i z Adolfem Hitlerem szczerze oburzyło brytyjskich konserwatystów. Fot. Wikimedia Commons/Marion S. Trikosko via public domain

Thatcher zestawiona z Hitlerem i bin Ladenem w muzeum

Postać słynnej brytyjskiej premier stała się „atrakcją” wystawy londyńskiego Muzeum Wiktorii i Alberta, zatytułowanej „Laughing Matters: The State of the Empire". W gablocie widać postać Thatcher odwzorowaną jako kukiełka w towarzystwie Puncha i Judy, czyli laleczek będących jednym z symboli brytyjskiej kultury. Oburzenie brytyjskich polityków wywołały jednak nie same kukiełki, a podpis pod gablotą:

"Z biegiem lat zły charakter w tych nadmorskich przedstawieniach kukiełkowych zmieniał się od diabła, przez niepopularne postaci publiczne, w tym Adolfa Hitlera, Margaret Thatcher i Osamę bin Ladena, po współczesnych złoczyńców".

Konserwatywni politycy chcą, aby zaprzestano finansowania tego muzeum

Politycy Partii Konserwatywnej, z której przecież wywodziła się Thatcher, stając się pierwszą kobietą na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii i pełniąca ten urząd od 1977 do 1990 roku, są oburzeni. Były wiceminister Connor Burns powiedział mediom, że ten, kto stworzył i zaakceptował taki napis, publicznie powinien zostać nazwany kretynem.

- Ktokolwiek napisał ten opis, powinien zostać publicznie wskazany jako kretyn, a może, co byłoby pożyteczniejsze, zmuszony do przeczytania książeczek dla dzieci ze szkoły podstawowej, autorstwa Ladybirda, o współczesnej historii świata. Jest to niestety symptomatyczny objaw afektowanego nonsensu, który utrzymuje się w naszych instytucjach publicznych — powiedział Burns.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Wtórował mu były lider konserwatystów Iain Duncan Smith. Powiedział, że zrównanie Thatcher ze zbrodniarzami wojennymi jest absurdalne, wręcz idiotyczne. Smith postawił pytanie, czy Muzeum Wiktorii i Alberta, które posiada m.in. największe na świecie zbiór sztuki użytkowej, designu i rzemiosła artystycznego, powinno dalej być finansowane. Muzeum dostało w roku finansowym 2022-23 dotację w wysokości aż 67 mln funtów. Ciekawe jest też to, że dyrektorem Muzeum Wiktorii i Alberta jest były poseł Partii Pracy Tristram Hunt.

jg

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl