Spis treści
- Oświadczenie Marianny Schreiber
- Marianna Schreiber i Przemysław Czarnecki zakończyli związek
- Wzajemne oskarżenia Marianny Schreiber i Przemysława Czarneckiego
- Przemysław Czarnecki odpowiada
- Koniec znajomości Czarneckiego i Schreiber?
- Program „Zadyma” Prime MMA i dwie torby
- Marianna Schreiber. Od żony ministra do celebrytki
Oświadczenie Marianny Schreiber
Marianna Schreiber zamieściła w czwartek w mediach społecznościowych oświadczenie dotyczące jej relacji z Przemysławem Czarneckim. Padły w nim mocne oskarżenia (Zachowujemy oryginalną pisownię).
„W dniu 8 grudnia zgłaszałam Panu Ryszardowi Czarneckiemu (byłemu europosłowi PiS – red.) o przemocy jaką stosował wobec mnie jego Syn – Przemysław Czarnecki” – napisała celebrytka.
Jak dodała, sytuację udało się wyjaśnić i załagodzić, jednak nieco ponad miesiąc później, 18 stycznia, miało dojść do kolejnej przemocowej sytuacji.
„Jednak przy kolejnej przemocowej sytuacji, która miała miejsce 18 stycznia tego roku, w której to pijany znęcał się nade mną i dzieckiem (moje dziecko nazwał kur*ą), a ja uciekłam do mamy ze śpiącym dzieckiem na rękach, wezwałam uprzednio policję” – czytamy we wpisie Schreiber.
Marianna Schreiber i Przemysław Czarnecki zakończyli związek
Przyznała, że „jej błędem” było mieszkanie z Czarneckim, jednocześnie nie będąc z nim w związku. Zarzuciła też sobie, że zbyt późno poinformowała o tym, że doszło do rozstania.

W swoim oświadczeniu Schreiber ogłosiła, że we wtorek miało dojść do kolejnego incydentu między byłymi partnerami.
„(…) Policję wezwałam dwa dni temu, gdy stanął przed autem i kazał mi oddać klucze do mieszkania, w którym były wszystkie rzeczy mojego dziecka” – napisała.
Dodała, że rzeczy te udało jej się odzyskać „tylko i wyłącznie dzięki pomocy policji”.
Wzajemne oskarżenia Marianny Schreiber i Przemysława Czarneckiego
Poprosiła też, by „nie roztrząsać tego tematu”, bo „jej córka już dość wycierpiała”.
„Nie jest on potrzebny ani mnie, ani samemu Przemysławowi, a już na pewno nie mojemu dziecku” – zakończyła.
Poniżej całe oświadczenie, zamieszczamy też zrzut ekranu:

Przemysław Czarnecki odpowiada
Co na to Przemysław Czarnecki? On również zamieścił w sieci oświadczenie, w którym napisał, że sprawa znajdzie się w sądzie.
„Ja odnośnie tego co oświadczyła pani Schreiber, oświadczam, że nie mam zamiaru niczego oświadczać, a jedynym oświadczeniem jakie zostanie w tej sprawie wydane będzie przeprosinami z jej strony po wyroku sądowym. Patrząc na poziom jej odklejenia nie zakładam, że sama pójdzie po rozum do głowy i zrobi to z własnej woli” – napisał były poseł.

Odniósł się też do opisanego przez Schreiber wydarzenia ze stycznia. Padło też poważne oskarżenie:
„Ta historia ze stycznia to wtedy kiedy z dzieckiem w samochodzie jeździła po % po mieście? Faktycznie jest ona warta przytoczenia” – uważa Czarnecki.
Koniec znajomości Czarneckiego i Schreiber?
Syn byłego europosła jednoznacznie podkreślił też, że kończy swoją znajomość z celebrytką.
„A i żeby była jasność kończąc jakąkolwiek styczność z panią Schreiber, dobrze wiedziałem na co się piszę, wszak od momentu kiedy poinformowałem ją o swojej decyzji i pojawiły się najpierw prośby, później chęć zapłacenia mi jakichś pieniędzy, a potem otwarte groźby, że jak nie będę milczał to mnie zniszczy (wysyłane gdzie popadnie)” – czytamy.
Podkreślił jednocześnie, że zamierza „przybliżyć jej fanom postać samotnej i ciemiężonej matki Polki”.
Program „Zadyma” Prime MMA i dwie torby
W ostatnich dniach doszło do jeszcze jednego incydentu z udziałem Schreiber i Czarneckiego. Celebrytka brała udział w programie „Zadyma” federacji freak-fightów Prime MMA.
Na zapleczu programu nagle pojawił się Czarnecki i… wręczył Schreiber dwie torby. Według usuniętych już wpisów, były poseł miał się także dowiedzieć z programu o nowym partnerze celebrytki.
„Mnie się program wybitnie podobał - przynajmniej dowiedziałem się w nim o nowym partnerze mojej partnerki” – napisał.

W innym (również usuniętym) wpisie Czarnecki określił zachowanie Schreiber jako „wpisujące się w jej patologiczny charakter”. Podziękował też widzowi, który zadzwonił do „Zadymy” i zapytał o domniemane spotkanie celebrytki z pewnym mężczyzną w Łodzi.

W czasie programu Schreiber tak odpowiedziała na ten telefon.
– Przede wszystkim w związku nie jestem od stycznia, nawet jeżeli dzisiaj bym nie wiem, z kimkolwiek była to mam do tego prawo. Nawet jeżeli coś takiego by się wydarzyło, to nie uważam, żebym miała się z tego tłumaczyć, ponieważ od stycznia jestem sama – mówiła Schreiber.
Marianna Schreiber. Od żony ministra do celebrytki
Głośno o Mariannie Schreiber zrobiło się po raz pierwszy w 2021 roku, gdy zgłosiła się na casting do programu „Top Model” w TVN, gdzie przedstawiano ją jako „żonę ministra z PiS”. Bo faktycznie, do 2024 roku jej mężem był Łukasz Schreiber, polityk tej partii, a wówczas członek Rady Ministrów.
Choć nie udało jej się podbić talent show stacji TVN, epizod ten otworzył jej drogę do świata celebrytów. Do tej pory zdążyła ona wystąpić w kilku innych programach, trafić na krótko do wojska, a nawet założyć partię polityczną „Mam dość”, z której... została wyrzucona.
Obecnie Marianna Schreiber prowadzi program „Naga Prawda” w telewizji wPolsce24.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!