Marihuana „na własny użytek”? Szef MSWiA: Byłbym bardzo ostrożny z takimi regulacjami

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Szef MSWiA Marcin Kierwiński oświadczył, że „byłby bardzo ostrożny z takimi regulacjami, które wprowadzili Niemcy”.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński oświadczył, że „byłby bardzo ostrożny z takimi regulacjami, które wprowadzili Niemcy”. pixabay.com
Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z rezerwą odniósł się do regulacji, jaką w ubiegłym miesiącu przyjęły Niemcy, które zalegalizowały marihuanę „na własny użytek”. – Jeżeli jakiekolwiek regulacje tego typu miałyby się pojawić, to po dokładanej analizie – ocenił.

Spis treści

Niemcy zalegalizowały marihuanę „na własny użytek”

23 lutego Niemcy zalegalizowały konopie indyjskie na użytek własny. Od 1 kwietnia dorośli mogą uprawiać do trzech roślin „na własne potrzeby” i jednocześnie posiadać 50 gramów suszu konopnego w domu i 25 gramów w miejscach publicznych. Od lipca marihuana będzie mogła też być dostępna w klubach non-profit, które będą skupiać pełnoletnich członków uprawiających konopie na potrzeby grupy. Wprowadzono jednak ograniczenie liczby członków do 500 osób.

Polska pójdzie w ślady Niemiec?

W Polsce takie rozwiązanie ma poparcie Nowej Lewicy i Konfederacji.

Szef MSWiA Marcin Kierwiński oświadczył, że „byłby bardzo ostrożny z takimi regulacjami, które wprowadzili Niemcy”. – Jeżeli jakiekolwiek regulacje tego typu miałyby się pojawić, to po dokładanej analizie. Rozpoczynałbym od kwestii leczniczych, to naturalne. Ta dyskusja w Polsce już się przetoczyła. Ale przede wszystkim pytałbym w tym zakresie ekspertów – dodał.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl