Mieszkańcy Białegostoku skrzykują się na Facebooku, by przemaszerować ulicami miasta w ramach solidarności z uchodźcami. Chcą głośno opowiedzieć się za godnym traktowaniem ludzi przebywających na granicy. Uczestnicy „marszu człowieczeństwa" mają wyruszyć 30 września, o godz. 18 spod białoruskiego konsulatu przy ul. Elektrycznej z Rynku Kościuszki.
"W ostatnich dniach dobiegają nas coraz bardziej przerażające wiadomości. Dowiadujemy się o brutalnym traktowaniu i wywożeniu w kierunku Białorusi uchodźców znajdujących się po polskiej stronie granicy. Dowiadujemy się o odmowie udzielenia pomocy medycznej, uniemożliwianiu dostawy pokarmu, wody, środków ochrony przed deszczem i chłodem. Odnajdywane są kolejne zmarłe na skutek wycieńczenia i chłodu osoby. Na naszych oczach dzieje się kryzys humanitarny. Nie możemy milczeć! - tłumaczą organizatorzy marszu.
Zobacz też:Białystok. W piątek akcja solidarności z uchodźcami przebywającymi na granicy polsko-białoruskiej
Wzywają rządzących do "humanitarnego i zgodnego z prawem międzynarodowym traktowania ludzi przekraczających granicę Polski, dopuszczenie do strefy stanu wyjątkowego: PCK, UNHCR, służb medycznych oraz dziennikarzy".
"Spotkajmy się, aby dobitnie wyrazić nasze żądania. Weźmy ze sobą znicze i świece. Zabierzmy hasła, ukazujące nasze stanowisko wobec tragedii, która dzieje się blisko nas. Pomaszerujmy pod Konsulat Białorusi, aby zaprotestować przeciwko zbrodniczej akcji służb białoruskich, polegającej na sprowadzaniu uchodźców na granicę i wypychaniu ich na stronę polską, bez możliwości powrotu. Zamykaniu w pułapce ludzi uciekających od wojny, biedy, braku perspektyw na bezpieczne życie" - zachęcają do udziału w akcji organizatorzy.
Podkreślają, że to manifestacja obywatelska, organizowana jest w formule "no logo" jako efekt współpracy białostockich aktywistów z różnych środowisk.
