Marsz jest hołdem i wyrazem pamięci o ofiarach Holokaustu. Tradycyjnie odbywa się w Dniu Pamięci o Ofiarach Zagłady. W 2022 r. przypada on 28 kwietnia.
Wizytę na terenie obozu Prezydent RP rozpoczął od złożenia wieńca przy Ścianie Śmierci. Następnie trasą wiodącą spod bramy „Arbeit macht frei” w byłym niemieckim obozie Auschwitz I przeszedł do byłego Auschwitz II–Birkenau.
W wydarzeniu uczestniczą m.in. Ocaleni z Zagłady, a także około dwóch tysięcy młodych uczestników, w tym około 350 Polaków.
Prezydent: Nie dla nienawiści
- Wymowa Marszu Żywych jest niezwykle poruszająca. Choć towarzyszy mu zaduma, to wydarzenie zwycięstwa życia. Nawet najgorszy totalitaryzm nie jest w stanie zwyciężyć woli życia i trwania - mówił prezydent podczas uroczystości przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu w Brzezince.
- Mam poczucie, że szedłem dziś w marszu pamięci w imieniu także tych, którzy odeszli, tym bardziej drogocenna jest obecność Ocalałych. Zawsze powtarzamy, że idziemy w Marszu Żywych, by nigdy więcej to się nie powtórzyło. Tamta zbrodnia zrodziła się z nienawiści. Z niedowierzaniem dziś czytamy stenogramy rozmów rosyjskich wojsk. To rozmowy zwykłych ludzi, z których przebija nienawiść - podkreślał.
- Przychodzimy tu, by pokazać, że o ile w czasie II wojny udało się zetrzeć z mapy mój kraj, pomordować Polaków, polskich Żydów, to się nie powtórzy, że absolutnie nie ma zgody także na zabijanie narodu ukraińskiego, że każdy naród ma święte prawo do życia - dodawał.
- Krzyczymy głośno - nie dla nienawiści, nie dla antysemityzmu, nie dla antyukrainizmu, nie dla antypolonizmu. Nie dla nienawiści! - apelował.
- Kto łamie prawo międzynarodowe, musi za to ponieść odpowiedzialność. Nigdy więcej wojny, nigdy więcej Holocaustu - zakończył.
