
Mateusz Morawiecki o sytuacji na wyspie Lampedusa
Mateusz Morawiecki na swoich mediach społecznościowych zamieścił nagranie, w którym odniósł się do obecnej sytuacji we Włoszech i kryzysu z imigrantami, jaki powstał na wyspie Lampedusa.
Zmasowana inwazja tysięcy młodych mężczyzn, imigrantów z Afryki, to cena katastrofalnej polityki imigracyjnej przyjaciół Donalda Tuska - (Angeli) Merkel i (Manfreda) Webbera. Polityka migracyjna zapoczątkowana przez Niemcy odbija się czkawką w całej Europie. Oczy całego kontynentu zwrócone są na wyspę Lampedusa" - powiedział premier.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Przedstawił również, jak dokładnie wygląda obecna Europa Zachodnia w związku z polityką "otwartych drzwi" stosowaną od lat przez tamtejsze władze.
"160 łodzi i 8000 nielegalnych imigrantów w dwa dni - więcej niż mieszkańców wyspy. Strach, chaos, zamieszki, demolowanie miast. Tak dzisiaj wygląda Europa Zachodnia" - dodał.
Prawo i Sprawiedliwość dba o bezpieczeństwo
Dalej szef rząd zapewnił, że polskie władze nie dopuszczą, by takie same obrazki, jak obecnie we Włoszech, były widywane na polskich ulicach, czyli potwierdził, że rząd Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwia się nielegalnym migrantom w Polsce.
"My tego w Polsce nie chcemy. Polacy nie będą płacić za to swoim bezpieczeństwem, bo rząd Prawa i Sprawiedliwości na to nie pozwoli" - zapewnił.
Przy okazji ostrzegł również przed Donaldem Tuskiem i Platformą Obywatelską. Morawiecki zwrócił uwagę, że PO już wcześniej dążyło do sprowadzenia migrantów do Polski i prawdopodobnie zrobiliby to ponownie.
"Gdy Donald Tusk chciał przymusowo relokować do Polski imigrantów, my przewidywaliśmy konsekwencje wiele kroków do przodu. Tusk chciał wpuścić i, jeśli dojdzie do władzy, to wpuści tylu imigrantów, ilu każą mu Niemcy. Chciał to zrobić raz, zrobiłby to znowu. Nie możemy pozwolić na powrót tego szkodnika do władzy" - zaapelował premier.
Na koniec ogłosił, że rząd PiS nie pozwoli "na import strachu i przemocy do Polski. Polskie rodziny są i będą bezpieczne, dopóki rządzi Prawo i Sprawiedliwość".
lena