Mateusz Morawiecki: Rząd PO przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów

Piotr Kobyliński
Wideo
od 16 lat
- Rząd Platformy Obywatelskiej, mamy na to dowody, przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów - oświadczył w niedzielę szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki podczas konferencji w województwie pomorskim.

Premier Morawiecki nawiązał do ogłoszonego przez siebie w niedzielę rano trzeciego pytania w referendum, czyli: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".

Żeby Polska była Polską

Morawiecki podkreślał, że ważne jest, aby Polacy byli gospodarzami we własnym domu i decydowali o tym, kogo chcemy przyjmować, a kogo nie chcemy przyjmować do kraju.

Żeby to nie Platforma Obywatelska i Grupa Wagnera czy „Grupa Webera” nam dyktowały warunki i meblowały nam nasz kraj, tylko żeby Polacy byli gospodarzami we własnym kraju – mówił.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

„Mieliśmy do czynienia z koszmarną, tragiczną polityką multi-kulti" - mówił szef rządu tłumacząc problemy, które obecnie występują w miastach zachodniej Europy.

Polityka multi-kulti to polityka zapraszania wszystkich, niezależnie od tego, kto ma jaką tradycję, kulturę, preferencje, kto chce kogo zaprosić (…) To pani Merkel, pan Tusk i pan Weber mieli decydować, kto wjeżdża na terytorium jakiego kraju - wskazywał.

Jak podkreślał premier, "gdyby nie zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku, taką mielibyśmy rzeczywistość". Przypomniał w tym kontekście słowa czołowych polityków Platformy Obywatelskiej m.in. Rafała Trzaskowskiego, Cezarego Tomczyka, Ewy Kopacz.

Rząd Platformy Obywatelskiej, mamy na to dowody, przygotowywał dziesiątki tysięcy miejsc dla nielegalnych imigrantów – dodał.

Brak zgody, stanowcze weto

Postawiliśmy twarde weto, ja postawiłem twarde weto w czerwcu 2018 roku – podkreślał

Morawiecki i przypominał unijny szczyt w czerwcu 2018 roku.

Powiedziałem, że nie ma naszej zgody na przyjmowanie nielegalnej migracji (...) Dlaczego? Dlatego, że jest to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa. To oznacza splądrowane sklepy i szpitale, zniszczone szkoły i kościoły, zagrożenie na ulicach, dzielnice grozy, getta w miastach, do których boi się wkroczyć policja - wyliczał premier.

Jak podkreślał szef rządu, "Polska jest dziś jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy, a praktycznie również jednym z najbezpieczniejszych krajów świata".

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polak
13 sierpnia, 15:20, ?:

Co dalej z pisowskimi imigrantami z kontenerów? Czy za 20 lat powtórzy się nam horror francuski?

powoli wracają do domu, ale nas kiedyś też przyjęli,jestem jednym z nich(wilczy bilet w jedną stronę)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl