Szef rządu pytany w środę czy jest możliwe stworzenie szerokiej koalicji na rzecz urealnienia ceny gazu w Europie wskazał, że prowadzi w tej sprawie rozmowy.
Narzędzie szantażu Putina
Rozmawiam z premierami z Rady Europejskiej, aby wykonywać odpowiednie kroki, by uskuteczniać presję na Komisję Europejską, żeby maksymalna cena gazu w Europie była zdecydowanie niższa - wskazał premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że "gaz jest podstawowym narzędziem szantażu Putina, Rosji wobec Europy".
Polska z paroma innymi krajami zorganizowała koalicję 15 państw, które ubiegają się w KE, ale które też naciskają całą Radę Europejską, aby gaz miał pewną maksymalną cenę – przypominał.
Dodał, że udało się ten cel osiągnąć na poprzedniej RE.
Określiliśmy to jako „maksymalny korytarz cenowy, w którym się cena gazu może poruszać" – powiedział.
Zdecydowanie za wysoka cena
Według premiera propozycja KE dot. maksymalnej ceny gazu jest jednak "zdecydowanie za wysoka". Jak mówił, "dążymy do tego, aby (...) była zdecydowanie niższa, wtedy poprawią się warunki gospodarowania w całej Europie". Premier zwrócił uwagę, że cena gazu oscyluje obecnie wokół 120-110 euro za MWh, w zależności od dnia.
Komisja Europejska zaproponowała w ubiegłym tygodniu wprowadzenie rozwiązania regulacyjnego, które miałoby zapobiegać nagłym i nadmiernym wzrostom cen gazu. Pułap cenowy proponowany przez Komisję dotyczyłby instrumentów pochodnych TTF z miesięcznym wyprzedzeniem i zostałby ustanowiony na poziomie 275 euro za MWh.

dś
Źródło: