Mąż Britney Spears Sam Asghari wystąpił z pozwem o rozwód. Nie jest tajemnicą, że chodzi mu o duże pieniądze. Jak podają tabloidy, może się jednak okazać, że niewiele otrzyma.
Czy zgarnie miliony ?
Sam może stracić ogromne pieniądze na rozwodzie z Britney Spears, ponieważ w ich umowie przedmałżeńskiej, która ponoć opiewa na 10 milionów dolarów, jest pewien haczyk.
29-latek straci pieniądze w przypadku rozwodu, bo on i Britney byli małżeństwem tylko przez 14 miesięcy, a umowa przewidywała, że dostanie 1 milion dolarów za każde dwa lata małżeństwa.
Portal TMZ podaje, że podczas gdy intercyza uniemożliwia Samowi otrzymanie wsparcia od współmałżonka, może dostać jednorazowy czek od Britney, aby uniemożliwić mu dzielenie się „wstydliwymi informacjami” o ich małżeństwie.
Klauzula poufności
Intercyza zawiera „klauzulę poufności”, która zabrania Samowi omawiania jego związku z Britney.
Sam chciał ją zakwestionować, to się jednak nie udało.
Prawnicy Britney i Sama będą negocjować warunki rozstania się pary, a piosenkarka prawdopodobnie wypisze mu jednorazowy czek na kilkaset tysięcy dolarów, co zmusi partnera do zachowania klauzuli poufności.
Gdyby Sam złamał umowę, musiałby zwrócić pieniądze.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
