Toma, mistrzyni świata z 2022 roku z Bogoty, wielokrotna mistrzyni Europy nie dała najmniejszych szans rywalkom. Triumfowała zarówno w rwaniu - 110 kg, jak i w podrzucie - 130 kg. Rok temu, gdy zdobywała tytuł mistrzyni świata w stolicy Kolumbii, w dwuboju osiągnęła 256 kg.
Nieudany start Moniki Marach
Dołęga, córka mistrza świata i medalisty olimpijskiego Marcina, start w Erywaniu może zaliczyć do udanych. Miała cztery udane podejścia, w rwaniu w drugiej próbie zaliczyła 97 kg (trzecie do 99 spaliła), zaś w podrzucie, także w drugim wyjściu ma pomost osiągnęła 117 kg.
Nie udał się natomiast start drugiej reprezentantce Polski. Monika Marach, które w ubiegłym roku w Tbilisi wywalczyła brązowy medal, teraz nie została sklasyfikowana w dwuboju. Polka w rwaniu miała udane tylko pierwsze podejście do 98 kg, dwa kolejne do 101 kg spaliła. W podrzucie nie zaliczyła ani jednej próby, kolejno na 113, 114 i 115 kg.
Kiedy kolejne starty Polaków?
Kolejne starty polskich sztangistów na mistrzostwach Europy zaplanowano na piątek. Tego dnia o jak najlepszy wynik powalczą Weronika Zielińska-Stubińska (81 kg) i Bartłomiej Adamus (96 kg). Zmagania w Erywaniu potrwają do niedzieli 23 kwietnia.
