Ruch Chorzów i Widzew Łódź z rekordem frekwencji. Europejska czołówka
W sobotę kibice Ruchu Chorzów i Widzewa Łódź napisali historię. W ramach 29. kolejki Ekstraklasy na Stadionie Śląskim pojawiło się ponad 50 tysięcy fanów. Warto docenić fanów gości, gdyż na Śląsk pojechało około 19 tysięcy sympatyków czerwono-biało-czerwonych. To więcej niż jest w stanie pomieścić stadion przy al. marsz. Józefa Piłsudskiego. Wow!
- 50 tysięcy na trybunach to jest coś niepowtarzalnego. Nie mam słów, żeby opisać to, co działo się dziś na stadionie. Myślę, że długo się to nie powtórzy. Wcześniej mówiłem, że takie okoliczności powinny być dopełnieniem meczu, w którym walczy się o mistrzostwo Polski, a nie takiego, w którym oba kluby są niżej niż w perspektywie powinny być. Raz jeszcze dziękuję kibicom za takie wsparcie w imieniu całej drużyny - powiedział po spotkaniu Daniel Myśliwiec, trener Widzewa Łódź.
Oczywiście Ruch i Widzew pobili rekord frekwencji na polskim meczu piłkarskim w XXI wieku, ale okazuje się, że ekstraklasowe zespoły wypadły świetne na tle innych europejskich klubów. Mecz przyjaźni przyciągnął na trybuny więcej osób niż starcie PSG z Lyonem czy Koeln z Darmstadt. Niestety do czołówki nam bardzo daleko, ale z przyczyn logistycznych nie jesteśmy w stanie dorównać Borussii czy Realowi. Stadiony w Polsce są po prostu za małe.
Największe frekwencje w Europie w miniony weekend:
- 1. Coventry City - Manchester United: 83,672 widzów
- 2. Borussia Dortmund - Bayer Leverkusen: 81,365
- 3. Manchester City - Chelsea: 80,902
- 4. Real Madryt - FC Barcelona: 77,981
- 5. Eintracht Frankfurt - FC Augsburg: 57,600
- 6. HSV - Kiel: 57,000
- 7. Ruch Chorzów - Widzew Łódź: 50,087
- 8. PSG - Olympique Lyon: 50,000
- 9. FC Koeln - Darmstadt: 50,000
- 10. Hannover - St. Pauli: 49,000
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
