Przepis o młodzieżowcu w Ekstraklasie
Przepis o młodzieżowcu w Ekstraklasie od lat wywołuje burzliwą dyskusję. Kibice są podzieleni - jedni twierdzą, że jest całkowicie niepotrzebny, inni mówią, że pozwala rozwijać się młodzieży. W sezonie 2023/24 każdy zespół PKO Ekstraklasy powinien wyrobić limit 3000 minut dowolną liczbą młodzieżowców. Status młodzieżowca należy się graczom z obywatelstwem polskim, którzy w roku kalendarzowym, w którym następuje zakończenie sezonu, kończą 22. To drugi z rzędu sezon z tą formułą. Przypomnijmy, że za niewypełnienie limitów grozi surowa kara, z którą w poprzednim sezonie musiał zmierzyć się Raków Częstochowa.
W sytuacji, gdy klub uczestniczący w rozgrywkach PKO Ekstraklasy nie spełni w danym sezonie wymogu rozegranych minut, o którym mowa powyżej, będzie zobowiązany do wniesienia na rzecz PZPN opłaty w wysokości:
- a) 3.000.000 zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry 999 minut lub krótszym;
- b) 2.000.000 zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry od 1000 do 1999 minut;
- c) 1.000.000 zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry od 2000 do 2499 minut;
- d) 500.000 zł – w przypadku udziału w rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry od 2500 do 2999 minut.
Przepis o młodzieżowcu zostanie usunięty?
Szymon Janczyk z portalu "Weszło" informuje, że niedługo może dojść do dużych zmian dotyczących tego przepisu. Dziennikarz w swoim artykule wspomina zjazd przedstawicieli PZPN-u, Ekstraklasy i 1. ligi, który odbył się w grudniu w Jachrance. Dyskutowano na wiele tematów, a jednym z nich miał być przepis o młodzieżowcu.
- Na agendę wrócił temat młodzieżowców i choć nie odbyło się żadne oficjalne głosowanie w tej sprawie, to każdy klub deklarował, jakie stanowisko zajmie w tej sprawie. Wygląda na to, że przepis o młodzieżowcu zniknie z Ekstraklasy. [...] Podczas spotkania przedstawicieli klubów Ekstraklasy aż szesnastu z osiemnastu delegatów wyraziło chęć zlikwidowania tego zapisu w regulaminie. Jedynie dwie drużyny opowiedziały się za pozostawieniem przepisu: Lech Poznań i Puszcza Niepołomice - czytamy na "Weszło".
Dwa wspomniane kluby miały optować nawet za tym, że delikatnie zmienić system i zamiast kar wprowadzić nagrody za granie młodymi zawodnikami. Lech i Puszcza są jednak w mniejszości i prawdopodobnie nie uda im się przegłosować zmian.
- Nie jestem zwolennikiem przepisu o młodzieżowcu i nie będę po nim płakał. Ale powinno być coś w zamian. Np. obowiązek posiadania wychowanków w kadrze (np. od 5 do 8). Coś musi zmuszać działaczy do stawiania na młodych polskich piłkarzy albo czeka nas brutalny zjazd za jakiś czas - podsumował na portalu X Marek Wawrzynowski.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Największe stadiony Europy w oczach sztucznej inteligencji. ...
