Potworne sceny rozegrały się w pociągu relacji Bohumin-Hel. Jak informuje Super Expres, 7 sierpnia w jednym z przedziałów doszło do próby gwałtu, której dopuścił się mężczyzna z województwa śląskiego. Mężczyzna najpierw komplementował kobietę, a kiedy zostali sami w przedziale, zaatakował.
Z relacji świadków wynika, że 36-latek rzucił się w przedziale na bezbronną kobietę z ręką owiniętą w temblak.
- Najpierw uderzył ją pięścią w twarz. Potem rzucił ją na ziemię i próbował zedrzeć z niej ubranie, aby ją zgwałcić - pisze portal O2.
Ofiara stawiła jednak opór i krzykiem wzywała pomocy, na co zareagowali pasażerowie z innych przedziałów, którzy na czas obezwładnili agresywnego mężczyznę.
Musisz to wiedzieć
- Pociąg został zatrzymany na stacji w Radomsku. Czynności funkcjonariuszy trwały dwie godziny. Policjanci zatrzymali 36-letniego mieszkańca województwa śląskiego - mówi podinsp. Włodzimierz Czapla, cytowana przez SE.
36-latek w momencie zdarzenia był pod wpływem alkoholu, miał ponad 0,7 promila w wydychanym powietrzu. O2 ustaliło, że w przeszłości odsiedział już 3 lata więzienia za rozbój.
Prokuratura Rejonowa w Radomsku postawiła napastnikowi zarzut usiłowania gwałtu oraz naruszenia czynności narządów ciała na okres nie dłuższy niż siedem dni.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
