Włoski murarz Giovanni Barreca zabił żonę, zakuł synów w łańcuchy, bił ich pogrzebaczem, w końcu udusił kablem elektrycznym.
Czy córka widziała, jak zabijał?
17-letnią córkę znaleziono w sypialni. Mogła być odurzona narkotykami i zmuszona do oglądania egzekucji.
Barreca rozpoczął sadystyczny pochód od zabicia 40-letniej żony Antonelli Salamone, której ciało spalił, a zwęglone szczątki wyrzucił do ogrodu.
Zabójstwa, do których doszło w Altavilla Milicia koło Palermo, trwały wiele godzin. Po zabiciu żony Barreca zajął się swoimi dwoma synami w wieku 5 i 16 lat.
Używając pogrzebacza i kabli elektrycznych, obłąkaniec tłukł i dusił dzieci, a potem zakopał ich ciała obok matki.
Po zbrodni zgłosił się na posterunek karabinierów mówiąc: Zabiłem moją rodzinę. Czekam, aż przyjedziecie i zabierzecie mnie… w domu był demon, powiedział.
Zwęglone ciało żony szaleńca
Ciało Salamone było tak zwęglone, a jej zabójstwo tak brutalne, że mogą być problemy z ustaleniem przyczyny śmierci.
Sąsiedzi mordercy mówili: On miał obsesję na punkcie szatana i wysyłał ludziom SMS-y.
Salvatore Turco, który prowadzi w okolicy agencję pocztową, mówił Corriere Della Sera, że jego zdaniem Barreca nie działał sam.
Biorąc pod uwagę jego smukłą budowę, nie byłby w stanie sam dokonać tego, o co go oskarżano, dodał.
Pod zarzutem współudziału w zbrodni aresztowano dwie inne osoby - kobietę i mężczyznę. Policja wyśledziła je za pomocą komórki Barreki.
Czy zabójca miał pomocników?
Profil facebookowy jednej z nich jest pełen religijnych haseł, takich jak „Szatan posługuje się skorumpowanymi pastorami” i „Kiedy ludzie się modlą, diabeł drży”.
Kobieta podawała się za „ trenerkę mentalną”.
Z 17-letnią córką zabójcy rozmawiali dziennikarze „La Stampa”. Nastolatka powiedziała o ojcu: Chciał nas uwolnić od diabła. On był przekonany, że w domu nawiedza go szatan.
Źródło: La Stampa
