Gdańskie uroczystości rozpoczęły się w niedzielę od debaty „Ledaber. Rozmowy o Holokauście”. Jednak główne obchody odbyły się dzień później, w poniedziałek 28.01.2019 r. o godzinie 10 przy pomniku Kindertransportów. Tam spotkali się przedstawiciele Gminy Wyznaniowej Żydowskiej, osoby działające na rzecz ofiar Holokaustu, artyści oraz uczniowie gdańskich szkół.
W uroczystości wzięli udział również samorządowcy i politycy, m.in. pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz oraz Kacper Płażyński, szef gdańskiego klubu PiS.
- Prezydent Adamowicz sam do siebie miał pretensje, że dopiero rok temu uczciliśmy w Gdańsku ten dzień – mówiła Aleksandra Dulkiewicz. - Ważne, żeby w błędzie nie tkwić. Rozpoczęliśmy coś ważnego, coś co jest i będzie kontynuowane.
Zobacz też: Wielka Cisza. Rocznica Marszu Śmierci bez Świadków Historii - byłych więźniów KL Stutthof [zdjęcia]
Podczas II Wojny Światowej zamordowanych zostało prawie 6 milionów europejskich Żydów oraz innych prześladowanych grup. Większość ofiar nie ma nawet własnych grobów, ale pamięć o nich trwa przekazywana przez ludzi, instytucje i miejsca upamiętnienia.
Dzięki pomocy Wielkiej Brytanii, zagłady uniknęło ponad stu małych gdańszczan, którym poświęcony jest pomnik Kindertransportów. Przypomina również o tych, których nie udało się ocalić.
Pomnik ustawiony jest przed dworcem PKP Gdańsk Główny, z którego odjeżdżały dzieci. Bliźniaczy monument stoi w Berlinie, który był stacją tranzytową, z kolei trzeci z serii znajduje się na londyńskim dworcu Liverpool Street Statnion, gdzie ich podróż dobiegła końca.
Jednym z tych, któremu „kindertransporty” uratowały życie, był twórca pomnika, pochodzący z Gdańska izraelski rzeźbiarz Frank Meisler. Wkrótce po jego wyjeździe oboje rodzice zginęli z rąk hitlerowców.
- Nie wolno nam zapomnieć o ich męczeńskiej śmierci. - powiedział Michał Samet, przewodniczący Gminy Żydowskiej w Gdańsku. - Nie wolno ich tragedii ująć w ramy statystyki. Za każdym numerem w obozach śmierci stał człowiek stworzony na podobieństwo Boga.
Mocnym akcentem uroczystości były wiersze Władysława Szlengla, które stanowiły przerywniki między przemówieniami, zaśpiewana w języku hebrajskim modlitwa „Avinu Malkejnu” oraz modlitwa społeczności żydowskiej za niemal pięć milionów ofiar Shoah.
Zobacz też: "Słowa znowu zaczynają zabijać". Warszawskie obchody Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: