16 sierpnia policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie pełnili służbę na terenie Łańcuta w rejonie przejazdu kolejowego. Około godz. 22:25 funkcjonariusze zauważyli renault scenic jadący w ich stronę, którego kierowca na widok oznakowanego radiowozu wjechał na parking przy sklepie z materiałami budowlanymi.
Mężczyzna wysiadł z samochodu i przeszedł na drugą stronę jezdni. Policjanci postanowili go wylegitymować. Wyczuli od niego alkohol i postanowili sprawdzić stan jego trzeźwości. Wtedy kierowca renaulta zaproponował policjantom wręczenie korzyści majątkowej w kwocie 2 tys. zł.
Funkcjonariusze poinformowali dyżurnego KWP w Rzeszowie o sytuacji. Na miejsce przybyła ekipa z wydziału dochodzeniowo-śledczego Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna kierował samochodem pod wpływem alkoholu.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut. 53-latek przyznał się do winy. Prokuratura Rejonowa w Łańcucie skierowała akt oskarżenia do sądu. Mieszkańcowi Łańcuta grozi od 1 roku do 10 lat więzienia.
Zobacz także: Policjanci z Gliwic i Żor mieli przyjmować łapówki. Aresztowano już 11 funkcjonariuszy