Mikołaj Lebedyński jest wychowankiem Pogoni Szczecin. Losy jego kariery były dość zawiłe. Jako młody chłopak wyjechał do Rody Kerkrade, ale Holandii nie podbił (33 mecze, 4 gole i 2 asysty), dlatego po 2 latach przeniósł się do Szwecji, do klubu BK Häcken. Tam spędził zaledwie pół roku (7 występów i 1 bramka) i wrócił do Polski.
Tułał się po różnych klubach. Na koncie ma występy w Podbeskidziu Bielsko-Biała, Wiśle Płock, GKS-ie Katowice, Górniku Łęczna i wreszcie Chrobrym, do którego trafił pod koniec stycznia 2019 roku. Trochę się w Głogowie rozkręcał, ale z sezonu na sezon był coraz skuteczniejszy. Łącznie przez trzy lata uzbierał 114 występów, strzelił 30 bramek i dołożył 11 asyst.
Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2021/22. 12 trafień i 4 otwierające podania (w tym dwa gole i asysta w barażach o awans) sprawiły, że zainteresowały się nim kluby z PKO Ekstraklasy. Latem 2022 roku związał się ze Stalą Mielec, w której barwach rozegrał 27 spotkań w krajowej elicie (2 asysty) i jeden mecz w Fortuna Pucharze Polski (1 gol).
Mielczanie utrzymali się w ekstraklasie, ale nie wiązali przyszłości z Lebedyńskim, dlatego ten dał się namówić na powrót do Głogowa. 32-letni napastnik podpisał z Pomarańczowo-Czarnymi roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
To pierwszy letni transfer Chrobrego Głogów. Wcześniej z klubem rozstali się Dmytro Biłonoh, Jakub Górski, Dawid Hanc, Michał Ilków-Gołąb, Mateusz Ozimek, Oliver Práznovský i Oskar Sewerzyński. Klub intensywnie pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami.
