Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek odpowiedział na list przewodniczącej Komisji Kultury i Edukacji Parlamentu Europejskiego

PW
Adam Jankowski/archiwum Polska Press
Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek odpowiedział na list Sabine Verheyen, przewodniczącej Komisji Kultury i Edukacji Parlamentu Europejskiego z 17 czerwca, w którym z zaniepokojeniem odniosła się ona do planowanych zmian w edukacji historycznej w polskich szkołach. - To nie Polska i Polacy mają problem „z pogodzeniem się z przeszłością”. Chcielibyśmy, aby prawda historyczna była uznawana i szanowana zarówno w naszym kraju, jak również poza jego granicami - podkreśla szef MEiN.

- Chcę podkreślić, że zastąpienie „pedagogiki wstydu” „pedagogią dumy” to nic innego, jak odżegnanie się od narzucanego, czy sugerowanego Polakom wstydu za bohaterstwo i martyrologię - czytamy w piśmie Czarnka. W dalszej części swojej odpowiedzi na obawy Verheyen, minister przytacza kilka historycznych faktów, w tym m.in. dramat września 1939 r., okupacji niemieckiej i zakłamania historii w czasach panowania komunizmu, a także współczesne próby zniekształcania obrazu dziejów m.in. w niemieckich mediach.

– Po zagarnięciu ziem Polski we wrześniu 1939 roku w propagandzie niemieckiej przedstawiano Polskę jako kraj zacofany, nieprzygotowany do wojny. Za przegraną we wrześniu 1939 roku obwiniano władze polskie i sojusz Polski z Anglią i Francją. Podobnie postępował okupant sowiecki, który brutalny atak na Polskę 17 września 1939 roku i zajęcie wschodniej części naszego kraju usprawiedliwiał obroną życia i mienia ludności białoruskiej i ukraińskiej – napisał minister Przemysław Czarnek.

I podkreślił jednocześnie, że w latach powojennych narzucone Polsce władze komunistyczne krytykowały przedwojenny dorobek naszego kraju i umniejszały polski wkład w walkach w czasie II wojny światowej.

- Do dziś spotykamy się z atakami i prowokacjami niemal przypominającymi dawne czasy obcych wpływów w Polsce. Polska nie zgodziła się na współpracę, jaką proponował Adolf Hitler, i jako pierwszy kraj w Europie przeciwstawiła się polityce śmierci, jaką prowadził ten przywódca państwa niemieckiego. Mimo niewywiązania się naszych sojuszników z przyjętych zobowiązań oraz równoczesnego najazdu Niemiec i Rosji Sowieckiej we wrześniu 1939 Polacy bohatersko walczyli do końca. (...) Obaj okupanci brutalnie mordowali polską inteligencję, harcerzy, polskich Żydów. Organizowano łapanki na ulicach, a młodych Polaków i Polki wywożono do przymusowej pracy w III Rzeszy. Pozbawieni prawa, byli często traktowani jak zwierzęta. Wiele z młodych kobiet było wykorzystywanych seksualnie. Porywano polskie dzieci, wywożono do Niemiec i germanizowano. I o tym między innymi chcemy uczyć w polskich szkołach – napisał w liście do Sabine Verheyen, szef MEiN.

- To nie Polska i Polacy mają problem „z pogodzeniem się z przeszłością”. Chcielibyśmy, aby prawda historyczna była uznawana i szanowana zarówno w naszym kraju, jak również poza jego granicami. Nie zgadzamy się na pisanie o polskich obozach śmierci (o takie sformułowanie sprawę sądową niemieckiej telewizji ZDF wytoczył w 2016 roku były więzień KL Auchwitz Karol Tendera), czy insynuowanie antysemickich działań podziemnej Armii Krajowej (a taki obraz został zaprezentowany w serialu telewizji ZDF „Nasze matki, nasi ojcowie”, o który sprawę w sądzie wytoczył w 2016 roku były żołnierz Armii Krajowej i więzień KL Auschwitz) - dodał Czarnek.

Na końcu swojego listu minister podkreślił ponadto, że „w nauczaniu historii w Polsce wyciągamy wnioski zarówno z jasnych, jak i ciemnych momentów naszej historii. Niestety musimy przyznać, że w XX wieku te „ciemne momenty naszej historii” zawdzięczamy głównie bucie i brutalności naszych sąsiadów: Niemiec i Rosji Sowieckiej”.

- Całkowicie zgadzam się z twierdzeniem, że „historia nie może być wykorzystywana do celów politycznych”, i właśnie dlatego w polskich szkołach tak opracowujemy program nauczania i podręczniki szkolne, by ukazać prawdziwą historię, a nie jej politycznie poprawny obraz - przekonuje Czarnek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl