Patrioty zostaną zainstalowane w ciągu kilku najbliższych dni
Jak zapowiedział na antenie Polskiego Radia 24 minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, w przeciągu kilku dni Patrioty zostaną ulokowane w Polsce.
- Prowadzone są ostatnie prace w województwie lubelskim. Patrioty zostaną włączone w polski system dowodzenia, dlatego decyzję o ich ulokowaniu podejmie Szef Sztabu Generalnego. Cała ta sprawa doprowadziła do tego, że Patrioty zostaną również dostarczone na Ukrainę. Ukraina potrzebuje takiego wsparcia, a Niemcy nie chcieli im ich przekazać. Dzięki naszym staraniom obiecali jednak, że Patrioty zostaną przekazane na Ukrainę - powiedział Mariusz Błaszczak.
Czy w Polsce powstaną nowe jednostki wojskowe?
Mariusz Błaszczak podkreślił również, że nieprawdą są informacje przekazywane przez niektóre media, że ludzie nie chcą wstępować do wojska i obawiają się powstawania nowych jednostek wojskowych.
- Byłem w Grajewie, rozmawiałem ze starostą i z ludźmi. Podpisaliśmy porozumienie z władzami. Każdy skrawek polskiej ziemi musi być broniony w sytuacji, gdyby doszło do zagrożenia. To w czasach rządów PO-PSL rozwiązywano jednostki na wschodzie, które PiS reaktywuje - powiedział wicepremier, dodając, że nowe jednostki powstają m.in. w Grajewie i Kolnie.
- Zachęcam mieszkańców województwa podlaskiego do wstępowania do Wojska Polskiego z dwóch powodów. Pierwszym jest bezpieczeństwo Polski, a drugim atrakcyjna oferta dla osób wstępujących do wojska - dodał minister.
Powstawanie i reaktywowanie jednostek wojskowych nie podoba się Białorusi
Minister Mariusz Błaszczak został również zapytany o to, jak podchodzi do kwestii opinii kierowanych z Białorusi, która twierdzi, że powstawanie nowych jednostek wojskowych przy polsko-białoruskiej granicy jest "nawoływaniem do konfliktu".
- Są to groźby, tak postępuje reżim na Kremlu, a władze białoruskie są mocno uzależnione od Moskwy. Polska musi być bezpieczna. Armia Czerwona tak zachowywała się na ziemiach polskich w 1939 roku, jak dziś zachowuje się na terytorium Ukrainy. Nic się nie zmieniło. Powołanie dywizji podlaskiej ma charakter defensywny - zaznaczył minister obrony narodowej.
Przypomniał również o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej wywołanym nielegalną migracją. Zaznaczył, że był to scenariusz napisany na Kremlu, w który "niestety wpisała się opozycja".
- Kiedy Lech Kaczyński mówił "Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może czas i na mój kraj, na Polskę", koalicja PO-PSL w tym samym czasie likwidowała jednostki wojskowe na wschodzie naszego kraju. To wszystko zostało naprawione od 2015 roku, kiedy prezydentem został Andrzej Duda, i Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę - podkreślił Mariusz Błaszczak.
W tym roku do Polski trafią kolejne dostawy sprzętu wojskowego
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział również, że w tym roku do Polski trafią kolejne dostawy sprzętu wojskowego.
- W tym roku będą dostawy sprzętu m.in. HIMARSÓW czy koreańskich czołgów K2. Szczególnie HIMARSY są skuteczną bronią pozwalającą skutecznie bronić się przed atakami. Do polskiej armii trafią również amerykańskie czołgi Abrams, a pierwsi żołnierze już szkolą się z ich obsługi - podkreślił wicepremier.
