Minister rolnictwa o "konieczności" zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. "Ta ustawa jest przeciw Putinowi"

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus mówi o konieczności powstania komisji ds. wpływów rosyjskich. Podkreśla, że nie jest ona wymierzona w żadnego konkretnego polityka
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus mówi o konieczności powstania komisji ds. wpływów rosyjskich. Podkreśla, że nie jest ona wymierzona w żadnego konkretnego polityka fot. Adam Jankowski/PolskaPress
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus powiedział, że komisja do sprawy zbadania wpływów rosyjskich w Polsce jest koniecznością, bo takie wpływy były nie tylko w naszym kraju, ale i w całej Europie.
od 16 lat

Prezydent Andrzej Duda ogłosił w poniedziałek, że podpisze ustawę powołującą komisję do spraw rosyjskich wpływów. Jednocześnie skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej.

– Nie mam żadnych wątpliwości, że rosyjskie wpływy należy wyjaśnić. Należy to robić także na poziomie europejskim – mówił prezydent, uzasadniając swoją decyzję.

Kto boi się komisji ds. wpływów rosyjskich? Minister wyjaśnia

W rozmowie z Polskim Radiem 24 minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus wskazał, że komisja nie jest wymierzona w żadną osobę ani formację polityczną, a ma na celu ujawnienie faktycznych wpływów Rosji.

- Tak naprawdę ta ustawa jest przeciw Putinowi, przeciw Rosji. Jeżeli ktokolwiek mówi, że to jest ustawa przeciwko niemu, to znaczy, że ma coś na sumieniu - zaznaczył.

Rosyjskie wpływy nie tylko w Polsce

Minister Robert Telus podkreślił, że wpływy rosyjskie nie dotyczą tylko Polski, ale także całej Europy.

- To, że Putin tak bardzo urósł w Europie pod względem energetycznym, że mógł wywołać wojnę na Ukrainie, to była błędna polityka Unii Europejskiej - ocenił.

Kiedy powstanie komisja ds. wpływów rosyjskich w Polsce?

Komisja do spraw wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022 zacznie działać w momencie wyboru jej członków. Jej działalność nie będzie ograniczona kadencyjnością parlamentu.

Zadaniem komisji będzie prowadzenie postępowania mającego na celu wyjaśnienie działalności osób będących w określonych latach funkcjonariuszami publicznymi lub członkami kadry kierowniczej wyższego szczebla, które pod wpływem rosyjskim działały na szkodę Polski.

Opozycja nie chce komisji. Za co ją krytykują?

Ustawę krytykują ugrupowania opozycyjne, twierdząc, że "przepisy są niekonstytucyjne i naruszają zasady demokratycznego państwa prawa".

Przedstawiciele opozycji zapowiadają, że nie wezmą udziału w obradach komisji. Zastrzeżenia do ustawy mają też Komisja Europejska i przedstawiciele władz USA. Dziś w tej sprawie ma debatować Parlament Europejski.

źródło: Polskie Radio 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl