Minister zdrowia zapowiada czwartą falę COVID-19. Mówi o obostrzeniach

OPRAC.: MG
- Nie zadajemy sobie już pytania czy będziemy mieli do czynienia z czwartą falą, ale kiedy ona nastąpi i jaka będzie jej intensywność - stwierdził w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. - Ten zegar tyka. Dochodzimy do punktu, w którym przyszłość jest określona przez nasze zachowane. Jeżeli nie będziemy kontynuowali szczepień, skazujemy się na większą liczbę zakażeń - ostrzegł szef resortu zdrowia.

- Od poziomu wyszczepienia zależy intensywność czwartej fali - powiedział Niedzielski. - Jeżeli nie będzie on odpowiednio wysoki, jeżeli będziemy widzieli, że jest zagrożenie dla wydolności systemu ochrony zdrowia, będą podejmowane decyzje o obostrzeniach. Każde kolejne zgłoszenie na szczepienia to zmniejszanie ryzyka tego, co będzie się działo jesienią w Polsce - dodał minister.

Rząd wprowadza możliwość mieszania szczepionek. Jeśli po szczepieniu preparatem którejś firmy wystąpią u pacjenta niepożądane odczyny poszczepienne, będzie on mógł w ramach drugiej dawki preparat innego producenta.

- Na razie staramy się motywować pacjentów do szczepienia. Ale rozważamy też wprowadzenie obowiązku szczepienia, na przykład dla medyków i grupy zero. Ale na razie decyzji o takim przymusie nie ma - powiedział Niedzielski. Nie ma też decyzji o różnicowaniu dostępu do różnych usług w zależności od odbycia szczepienia, podobnych do tych jakie wprowadziła już np. Francja.

- Bez względu na to, jakie scenariusze będą się realizowały, prowadzimy intensywne przygotowania. Sztab odbywa się cotygodniowo. Mamy bardzo dobrze rozpisany sposób postępowania w przypadku zwiększenia liczby zakażeń, chodzi m.in. o rozbudowę infrastruktury szpitalnej - relacjonował szef resortu zdrowia. - Jeżeli chodzi o kwestię lockdownów, kryterium wprowadzania ewentualnych obostrzeń będzie zagrożenie dla wydolności systemu ochrony zdrowotnej. Gdy analizujemy sytuacje w wielu krajach, mimo wzrostu liczby zakażeń nie ma idącej za tym dużej liczby hospitalizacji. Tak właśnie działają szczepienia, one chronią przed ciężkim szczepieniem i ryzykiem zgonu - wyjaśniał dalej. - Porównując czwartą falę z trzecią i drugą mamy o wiele mniejsze ryzyko lockdownu - przyznał Niedzielski. Nie wykluczył jednak wprowadzenia regionalizacji ewentualnych obostrzeń w zależności od poziomu wyszczepienia w poszczególnych regionach.

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Minister zdrowia zapowiada czwartą falę COVID-19. Mówi o obostrzeniach - Gazeta Wrocławska

Komentarze 186

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
PISoBOLSZEWICKI nierząd musi zapłacić prawackiej patologii wtedy się zaszczepią.
G
Gość
26 lipca, 15:26, robbee:

Ten grubymi nićmi szyty, pandemiczny cyrk się sypie. Próbują to jeszcze podtrzymać, a to prośbą, a to groźbą ale ta popelina się pruje. Z zupełnie przeciętnej choroby o śmiertelności IFR (populacyjnej) na poziomie 0.14 % zrobili sobie biznes i teraz żal się rozstawać z kasą i możliwością wprowadzania zamordyzmu. To boli, ale spokojnie, lud wie gdzie rządzący , odpowiedzialni za śmierć dziesiątek tysięcy i bankructwa setek tysięcy mieszkają. Przyjdzie czas to każdemu lud złoży osobiście wyrazy podziękowania za działania w czasie plandemii. Na razie są już wygrane sprawy za bezprawne zamknięcie biznesów w lock[wulgaryzm], a to początek ...

27 lipca, 23:19, Gość:

Już w Jeżowie lud pokazał ministrowi chorób co o tym wszystkim myśli.

Taczki były przygotowane!

28 lipca, 4:30, Gość:

To prawda, tym bardziej, że to zagłębie pisowskie. Nawet ci poznali się na tej szopce plandemicznej i koronacyrku.

Odwieczna mądrość tkwi w tym narodzie, tylko dlatego przetrwał tyle w historii.

Miejmy nadzieję, że duch w narodzie nie zginie, przetrwa tą hekatombę i pokaże decydentom gdzie jest ich miejsce!

G
Gość
Co szklana kula przepowiada panu ministrowi na kolejne sezony grypowe?

Następne "fale"?
D
Diabeł rogaty
Cyt:"Minister zdrowia zapowiada czwartą falę COVID-19". To teraz "ministry" zapowiadają takie rzeczy ?. A ja myślałem, że takie rzeczy to dzieją się niezależnie. Całe parszywe dziennikarstwo. Nawet nie potrafią ubrać wiadomości w słowa, które nie kojarzą się jednoznacznie : "zapowiada".
G
Gość
26 lipca, 15:26, robbee:

Ten grubymi nićmi szyty, pandemiczny cyrk się sypie. Próbują to jeszcze podtrzymać, a to prośbą, a to groźbą ale ta popelina się pruje. Z zupełnie przeciętnej choroby o śmiertelności IFR (populacyjnej) na poziomie 0.14 % zrobili sobie biznes i teraz żal się rozstawać z kasą i możliwością wprowadzania zamordyzmu. To boli, ale spokojnie, lud wie gdzie rządzący , odpowiedzialni za śmierć dziesiątek tysięcy i bankructwa setek tysięcy mieszkają. Przyjdzie czas to każdemu lud złoży osobiście wyrazy podziękowania za działania w czasie plandemii. Na razie są już wygrane sprawy za bezprawne zamknięcie biznesów w lock[wulgaryzm], a to początek ...

27 lipca, 23:19, Gość:

Już w Jeżowie lud pokazał ministrowi chorób co o tym wszystkim myśli.

Taczki były przygotowane!

To prawda, tym bardziej, że to zagłębie pisowskie. Nawet ci poznali się na tej szopce plandemicznej i koronacyrku.

G
Gość
23 lipca, 23:02, Gość:

Dane opublikowane przez Public Health Scotland dowodzą, że szczepionki przeciwko Covid-19 zabijają więcej ludzi niż rzekoma śmiertelność samego wirusa Covid-19 – czytamy w The Daily Expose.

Artykuł napisała dr Maggie Zhou, genetyk. Maggie Zhou od ponad 15 lat prowadzi kursy ekonomii i strategii dla studentów BBA, MBA i kadry kierowniczej. W 2019 roku otrzymała nagrodę Neary Teaching Excellence Award za program doktorski. Przed dołączeniem do University of Michigan wykładała mikroekonomię i ekonomię międzynarodową na University of Maryland jako adiunkt. Posiada tytuł inżyniera z Shanghai Jiaotang University, MBA z University of Maryland oraz doktorat z University of Michigan, gdzie otrzymała również stypendium Gerald and Lilian Dykstra za doskonałe nauczanie jako doktorantka.

Szkocja

Według danych opublikowanych przez NHS na temat zgonów związanych z Covid-19 od początku „pandemii” do 10 czerwca 2021 r. (15 miesięcy) w Wielkiej Brytanii odnotowano 87 253 zgony w ciągu 28 dni od pozytywnego testu. Spośród nich tylko 3591 zmarło z powodu samego Covid-19, reszta miała choroby współistniejące – podaje dane statystyczne w Wielkiej Brytanii portal.

Zhou zwraca uwagę, że należy pamiętać, iż szpitale zasadniczo nakazują testy przed leczeniem każdego pacjenta z powodu jakiejkolwiek choroby, a NHS stosuje niewiarygodnie wysoki próg cyklu 45 PCR. Zdaniem naukowca te „dwie sztuczki” zapewniają, że bardzo wysoki odsetek pacjentów, którzy wkrótce umrą, a przetestowano ich jako „pozytywny”, liczy się do rządowych statystyk zgonów związanych z COVID-19.

Zhou uważe, że próg cyklu powinien być znacznie poniżej 30, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że protokół PCR WHO, który stosowany jest powszechnie na świecie, został całkowicie zdyskredytowany protokołem Drosten. Ponadto, gdy obszar ma niską częstość występowania wirusa, prawie wszystkie pozytywne wyniki są fałszywie dodatnie, nawet bez uwzględnienia słabego projektu PCR.

USA

Pisał o tym również The New York Times, który przeanalizował dane z testów PCR zebrane przez urzędników w Massachusetts, Nowym Jorku i Nevadzie i ustalił, że nawet 90% osób, które uzyskały wynik pozytywny, nie miało wirusa lub był wirus był w tak znikomej ilości, że nie stanowiło to żadnego zagrożenia. Co więcej: „Większość z tych osób prawdopodobnie nie jest zakazała”. Dziennikarz Jon Rappoport mówi, że test PCR jest tak czuły, że wychwytuje niewielkie ilości wirusa, które nie mogą zaszkodzić pchłom – i nazywa się to „pozytywnym” testem. Miliony ludzi są oznaczone jako „pozytywni/zainfekowani”, a są nosicielami tak małej ilości wirusa, że żadna krzywda nie stanie się ani im, ani nikomu, z kim mieli kontakt.

Wielka Brytania

Zgodnie z raportemopublikowanym przez Public Health Scotland, od 17 grudnia 2020 r. do 10 czerwca 2021 r. (mniej niż 6 miesięcy), zmarły tylko w Szkocji 5522 osoby w ciągu 28 dni od otrzymania dawki Covid-19 szczepionka. Zgodnie z polską definicją są to niepożądane odczyny poszczepienne.

Do oszukanych ludzi nie dotrzesz zgodnie z zasadą, że

"Łatwiej jest oszukać ludzi niż uświadomić ich, że zostali oszukani".

G
Gość
24 lipca, 11:29, Ashtar Sheran:

Zaszczepieni i niezaszczepieni.

Trzeba się chronić wzajemnie i szukać prawdy. Aktualne wydarzenia to próba dzielenia nas. Rządzący nie znają prawdy bo brakuje ekspertów medycznych. Establishment sponsorowany przez gigantów farmacji "wie" mimo że nie wie - bo muszą zarobić. W takiej sytuacji wielu lekarzy myśli że robi dobrze a może robić źle.

Pomyślcie - jest sporo wykrytych zakrzepów (na tyle dużych że upośledziły pacjenta) to znaczy że mikro zakrzepów jest więcej.

Zatykanie się mikro naczyń krwionośnych jest niebezpieczne. Istnieje spore ryzyko że za kilka lat cała masa ludzi umrze z tego powodu (mikro skrzepy w organach które się słabo regenerują - płuca i mózg) .

Zapytajcie znajomych po szczepieniu - czy mogą biegać tak szybko jak kiedyś, czy się szybciej męczą, czy są tak samo sprawni....

Mam nadzieje że się mylę dla dobra wszystkich ludzi. Patrzmy korporacjom na ręce - one przecież są wyłączone z odpowiedzialności.

Wiecie dlaczego Socha jest tak tępiona? - bo po prostu jej działania się nie opłacają korporacjom. Który lekarz nie chce wyrobić normy żeby dostać nagrodę? - tylko Ci posiadający kręgosłup moralny ze stali.

Poczytajcie o początkach firmy Moderna i jak duże problem finansowe miała ta firma.

Lepiej znać najgorszą prawdę niż brać udział w pechowej loterii.

W loterii możesz coś wygrać natomiast w rosyjskiej ruletce dobrze jak przeżyjesz...

G
Gość
23 lipca, 16:07, Treo:

To jakaś paranoja, że czwartej fali najbardziej boją się zaszczepieni. Skoro szczepienia są skuteczna ochroną to co zaszczepionych obchodzą niezaszczepieni? Skoro nie chcą się szczepić to sprawa tych ludzi. Ja sie zaszczepiłem i mam duszy niezaszczepionych. Jak zaszczepiony boi się niezaszczepionego to znaczy że sam nie wierzy w skuteczność szczepionki.

24 lipca, 6:44, Gość:

Szczepienia są najlepszą , a nie 100% ochroną . Po za tym to jest silny ból d@@py , gdy wydaje się kupę pieniędzy na antyszczepionkowych imbecyli , jak już zaczną skamlać o drogie leczenie w szpitalu przy saturacji 80 i ponownie zablokują szpitale leczenia planowe . Zachorowałeś po szczepieniu , bywa , ale zrobiłeś wszystko co możliwe . Nie zaszczepiłeś się , bo jesteś antyszczepionkowym imbecylem ? Kij ci w ryj . Lecz się sam .

System jest bardzo zadowolony z takiego niewolnika, płaci składki regularnie a jak potrzebuje specjalisty to goni do prywatnego gabinetu...

G
Gość
24 lipca, 12:30, Scyth:

Tę politykierską gadkę wszyscy dobrze znamy. Rok temu było: wszystko zależy od nas, jak będziemy siedzieć w domach, maski i te wszystkie duperele. Teraz wszystko zależy od nas, jak się zaszczepimy. Za rok natomiast wszystko będzie zależało od nas, czy przyjmiemy trzecią i czwartą dawkę szczepionki. Biznes musi trwać.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia...

G
Gość
25 lipca, 6:57, AB:

Adam przez półtora roku nie wychodził ze swojej chałupy z powodu lęku przed plagą komarów. Wszystkie telewizje go

ostrzegały, że insekty go zabiją. Nie otwierał okien, nie podnosił żaluzji a drzwi uszczelnił watą szklaną.

Gdy już prawie zwariował z braku słońca, powietrza i braku sąsiadów, naczelna stacja mu podpowiedziała:

załóż kombinezon i idź do punktu dystrybucji spray'u na komary, dostaniesz go za free. Jesteś uratowany! Adam tak oszalał ze szczęścia, że aż się zsikał do swoich gumo filców. Pobiegł jak oszalały do punktu.

Po dziesięciu godzinach w kolejce dostał dwa spray'e z przydziału partyjnego.

Wrócił do chałupy, zdjął kombinezon i się cały wypryskał! Rzygał przez kolejne trzy dni, miał gorączkę

i omamy ale przeżył. Wylazł z chaty goły. Komary go pocięły od stóp do głów. Wściekły i pokrwawiony poleciał

do dystrybutora spray'u i się zaczął drzeć wniebogłosy: coś ty mi kuśwa dał dziadu!? To nie działa!

Dystrybutor spokojnie i z uśmiechem odrzekł: spokojnie, jeszcze testujemy nasz spray ale masz gwarancje,

że teraz będziesz miał mniejsze bąble i będzie cię mniej swędziało. Adam wrócił do domu. Lepiej tak jak nic -

pomyślał. Włączył telewizję. Naczelna stacja od razu go poinformowała żeby dalej siedział w chałupie pod pierzyną

w kombinezonie bo spray łagodzi tylko ukąszenia komarów z Mazur a właśnie nadciągają zmutowane insekty z Bieszczad.

Załamał się i włączył sobie Zenka Martyniuka, który go ostrzegł, że nie wolno zabić tej miłości."

Nie wolno zabić nowej, kowidowej religii.

G
Gość
25 lipca, 10:09, AB:

Wyobraź sobie szczepionkę tak bezpieczną że musisz być przymuszany by ją wziąć.

Aby nie zakazić się wirusem tak śmiertelnym że musisz wykonać test by dowiedzieć się czy go masz .

Plemię żmijowe wstrzykuje ci jad

"Ludzie będą wierzyć w to co wykreują im media"

Rok 1984-George Orwell

Polecam książkę, odnajdziemy w niej lustrzane odbicie obecnej "rzeczywistości".

G
Gość
25 lipca, 10:37, gość:

Zapluty karzeł kowidiańskiej reakcji.

Imperialiści już kiedyś zrzucali stonkę na nasze kartofle, teraz mogli zrzucić udoskonalonego "wirusa".

G
Gość
25 lipca, 23:27, Kosynier wel. kosiarz:

Ja już zacząłem obostrzenia kos! Już niedługo będą nie chybi potrzebne!?

Historia pokazała, że to z reguły prosty lud brał zawsze sprawy w swoje spracowane ręce.

Jaśnie "oświecone" państwo natomiast martwiło się tylko o swoje partykularne interesy nie bacząc na dobro ogółu.

G
Gość
26 lipca, 15:26, robbee:

Ten grubymi nićmi szyty, pandemiczny cyrk się sypie. Próbują to jeszcze podtrzymać, a to prośbą, a to groźbą ale ta popelina się pruje. Z zupełnie przeciętnej choroby o śmiertelności IFR (populacyjnej) na poziomie 0.14 % zrobili sobie biznes i teraz żal się rozstawać z kasą i możliwością wprowadzania zamordyzmu. To boli, ale spokojnie, lud wie gdzie rządzący , odpowiedzialni za śmierć dziesiątek tysięcy i bankructwa setek tysięcy mieszkają. Przyjdzie czas to każdemu lud złoży osobiście wyrazy podziękowania za działania w czasie plandemii. Na razie są już wygrane sprawy za bezprawne zamknięcie biznesów w lock[wulgaryzm], a to początek ...

Już w Jeżowie lud pokazał ministrowi chorób co o tym wszystkim myśli.

Taczki były przygotowane!

G
Gość
26 lipca, 20:10, Gość:

W jednym ze szpitali w Australii przebywa 141 chorych na Covid, z tego 43 na IOM. Wszyscy oprócz jednej osoby są zaszczepieni. I co na to zwolennicy masowych szczepień i paszportów szczepionkowych? Szczepionka ciągle chroni przed ciężkim zachorowaniem?

Nie podważaj dogmatów nowej, kowidowej religii.

Wróć na i.pl Portal i.pl