Miss bawi się w prosektorium

Marcin Bereszczyński
To jedno spośród zdjęć Justyny, krążących w internecie
To jedno spośród zdjęć Justyny, krążących w internecie fot. arch.
Justyna M., wicemiss województwa łódzkiego, może mieć wkrótce postawione zarzuty o... zbezczeszczenia zwłok. Kobiecie grożą nawet dwa lat więzienia. Wszystko przez studenckie wygłupy i zdjęcia zrobione w prosektorium, podczas zajęć z anatomii.

Dziewiętnastolatka właśnie dostała naganę z wpisem do akt od władz Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, na którym studiuje fizjoterapię. W przyszłym tygodniu na być przesłuchiwana, a później prokuratura zdecyduje, czy postawić jej zarzuty.

Justyna M., lokalna celebrytka, zrobiła błyskawiczną karierę. W ubiegłym roku została wicemiss nastolatek województwa łódzkiego, na początku tego triumfowała w wyborach miss Pabianic, a w maju otrzymała tytuł wicemiss naszego regionu, co dało jej przepustkę do dalszych etapów konkursu Miss Polonia. Wtedy jeszcze uczyła się w XXVI LO w Łodzi i w pabianickiej szkole muzycznej. Podczas prezentacji kandydatek mówiła, że jej pasją jest medycyna. W październiku rozpoczęła studia na wydziale wojskowo-lekarskim Uniwersytetu Medycznego. Została starościną roku. Jedne z pierwszych zajęć odbywały się w prosektorium. Studenci dla dowcipu fotografowali się przy ludzkich zwłokach lub ich szczątkach. Justyna też pozowała. Nie spodziewała się, że ktoś "życzliwy" roześle jej fotki do władz uczelni i umieści w internecie. Zdjęcia trafiły m.in. na portal Nasza Klasa. Grozę budziła zwłaszcza fotka, na którym delikatna, wiotka i seksowna Justyna (wymiary 90x60x89) trzyma rękę nieboszczyka ze środkowym palcem wyciągniętym w wulgarnym geście.

Agencja Impresaryjna Igo-Art, organizator wyborów piękności, w których Justyna odniosła sukces, nie zamierza wyciągać konsekwencji wobec Justyny. Jagoda Piątek-Włodarczyk, właścicielka agencji, tłumaczy, że podczas sesji w prosektorium Justyna występowała w roli studentki, a nie misski. - To uczelnia powinna zająć stanowisko w tej sprawie - mówi.

Uniwersytet Medyczny już zajął stanowisko w sprawie. - Dostaliśmy donos, rozpoczęliśmy procedury dyscyplinarne - mówi Przemysław Andrzejak, rzecznik UM. - Komisja spotykała się dwa razy, rozmawiała ze studentką i postanowiła ją ukarać naganą z wpisem do akt.

O ile kara ze strony uczelni nie była dotkliwa, o tyle konsekwencje prawne mogą zaprowadzić miss za kratki. Wyrok oznaczałby utratę wszystkich trofeów miss. - Przyjęliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Sprawdzamy, czy doszło do zbezczeszczenia zwłok - mówi Magdalena Zielińska, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Jeśli przesłuchanie potwierdzi, że mogło dojść do tego czynu, przekażemy sprawę prokuraturze, a ta postawi zarzuty.

Barbara Tatara-Kacperska, Miss Polonia z Łodzi, współczuje Justynie. - Musimy liczyć się z tym, że jesteśmy obserwowane, ale mamy prawo do błędów - powiedziała najpiękniejsza Polka 2007 r. - Znam Justynę i wiem, że bardzo przeżywa tę sprawę. Powinniśmy jej wybaczyć i dać drugą szansę.

Etycy medycyny twierdzą, że nie ma nic zdrożnego w tym, że studenci robią sobie zdjęcia przy preparatach, ale dłoń nieboszczyka z wyciągniętym środkowym palcem wzbudziła niesmak. - Nieboszczyk sam tego palca nie wyciągnął - zagrzmiał prof. Kazimierz Szewczyk, kierownik Zakładu Etyki i Filozofii Medycyny UM. - Studenci nie powinni dopuszczać się takiego traktowania zwłok. Przecież kiedyś to był człowiek. To przekroczenie granic etycznych. Justyna ma dość szumu wokół tej sprawy. - Staram się o tym nie myśleć. Przepraszam - mówi cichym, smutnym głosem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Miss bawi się w prosektorium - Dziennik Łódzki

Komentarze 36

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nie studentka
Jeśli tacy ludzie jak Ty kończą medycynę to współczuję przyszłym pacjentom a swoją drogą jak Ty się tam dostałeś bo ortografia na poziomie podstawówki. NIE Z JUSTYNOM ALE z JUSTYNĄ!
l
lalleczka
No cóż! Srachla zabawiłą się w prosektorium. Widać sieczka w głowie.
A tak w ogóle nie widzę w jej wyglądzie nic nadzwyczajnego. Ładniejszw dziewczyny można spotkać codziennie w każdej miejscowości.
Musi mieć ona mocno nasr.....w lepetynie.
p
pacjent
no i potem mamy takich lekarzy jakich mamy,kasa kasa tylko to jest ważne.
K
K
Jakaś płytka lalunia chciała się pobawić. Może lepiej by było, gdyby zakończyła swoją karierę na "byciu miss".
k
[email protected]
to tylko wygłup studentów a już taka wielka afera... gratulacje dla konfidenta i donosiciela.... W zawierciańskim prosektorium wydano zwłoki mojego męża nie upoważnionej przeze mnie firmie, która potem pobrała opłaty za przechowanie zwłok... jednym słowem kradzież, wyłudzenie itd... choć minęło już ponad 8 miesięcy to jednak nikt mi jeszcze tego nie wyjaśnił i kasy nie oddał... prokurator poowiadomiony o tym fakcie pisemnie nic niee zrobił.... może prokuratura zajmowała by się poważnymi sprawami a nie wygłupami studentów... np. prowadziła śledztwa w normalny sposób a nie na odczep się... czyli nie sprawdzając kompletnie niczego nie zabezpieczając wszystkich dowodów jak w przypadku mojego męża... gratulacje dla tego nie praworządnego kraju....
[email protected]
p
pracownik prosektorium
oby ludzi zostawiających tu komentarze z postawą wymagającą szacunku dla zwłok ,sami uszanowali własne matki, ojców, synów, córki, kolegów, znajomych, sąsiadów ...żywych ...rzygać mi sie chce na myśl o waszym nie odżałowanym i schorowanym ego które tak bardzo potrzebuje zauważenia i osądzania innych.
w
wojskowy
Moim zdaniem to i tak potraktowano ją za łagodnie, bo winno się ją wyrzucić ze studiów, zrobić z niej przykład dla innych. Bynajmniej nie z powodu, że jest ona jakąś tam miss i jestem o to zazdrosny etc., tylko że była na tyle głupa, że dała się wkręcić w taką sprawę. Na zajęciach mogą się różne rzeczy dziać, ale nie powinny one wyjść poza prosektorium, a na pewno być utrwalane. Ze zwykłej głupoty splamiła swoje dobre imię, a przy okazji przyniosła hańbę wydziałowi i uczelni.
C
Cycuś-glancuś
Cieszę się,że za moich czasów nie było telefonów komórkowych,bo siedziałoby 3/4 rocznika...
H
Hmm
[cyt]Tępa strzała i zdzira!!!!mam nadzieje ze poniesie kare[/cyt]

A co do konsekwencji prawnych, czy w naszym kraju już jest dopuszczalne publiczne obrażanie drugiej osoby? Sądzę, że taki post powinien być wyłapany przez administratora portalu. A i zapewne po to są kody z obrazka, żeby w bazie danych znalazł się nr IP autora textu. Co jest wytyczną do wzięcia delikwenta do ODPOWIEDZIALNOŚCI za swoje słowa :) pozdrawiam
P
Pracownik prosektorium
Witam, każdy tylko o konsekwencjach dla tej Dziewczyny, groźby karą więzienia, karą ze strony uczelni... sensacja... wielka.... a gdzie podczas zajęć była osoba odpowiedzialna za ich przeprowadzenie, odpowiedzialna za zapoznanie studentów ze specyfiką tego miejsca, zapoznanie z regulaminem i metodami ochrony może najwyższa pora zastanowić się nad procedurami, nad przebiegiem zajęć na których studenci są pozostawiani sami sobie , a potem afera na cały region bo studentka zrobiła sobie fotki... Problem tkwi w organizacji, nie w światopoglądzie młodych ludzi, którzy są po prostu ciekawscy, cała ta sprawa wygląda tak jakby Justyna popełniła najgorsze przestępstwo. Niech każdy patrzy na swoją etykę i zachowanie... Niech ze studentami pracują ludzie z pasją, którzy chcą się dzielić wiedzą, przekazywać swoje doświadczenie, a nie w głębokim szacunku mieć młodych ludzi, brać kasę, a nie wykazywać żadnych chęci, tu mamy świetny przykład.

Nie popieram takiej zabawy, ale wydaje mi się, że za ostro się potraktowało Justynę, ale to zapewne tylko dlatego, że już coś w życiu osiągnęła, a zawiść ludzka nie zna granic.
f
fizjoterapeuta
Ja nie rozumiem tej afery, studjuje fizjoterapie razem z Justynom, byłem na tych niefortunnych zajęciach w prosektorium. Osobiście gdy przywieźli nam te ręce pierwszy raz zupełnie nie czułem ze to jest kawałek człowieka. A Justyna, no za mądrze to ona nie postąpiła i powinna pomyśleć a kare myślę ze już dostała, tą naganę, a jeżeli by dostała jakiś wyrok to taki sam powinny mieć połowa lekarzy, fizjoterapeutów czy pielęgniarek. Bo na prosektoriach zawsze takie rzeczy mają miejsce!!!
jeszcze jedno ona nie jest starostą roku!!!
m
martyna
Ludzie, o jakiej zawiści tu mowa? Czego jej można zazdrościć? Że jej zdjęcia zrobią na komendzie i pewnie na nich ładnie wyjdzie? No błagam! Chodzi o pewne zasady, których się nie trzymała a co do których wiek nie ma nic do rzeczy. Jeśli mając naście lat dziewczyna tak się zabawia to strach pomyśleć co jeszcze może zrobić.
d
dr
Przede wszystkim robienie sobie zdjęć ze zwłokami może być niesmaczne, ale nie jest przestępstwem. Rozpowszechnianie i upublicznianie tych zdjęć to co innego, ale czy ta studentka to zrobiła? Ukarać trzeba winnych. Po trzecie typowa podłość i zawiść tych co sami nic lub niewiele osiągnęli skłania ich do wysyłania donosów i anonimów, a taki powinny od razu trafiać do kosza.
s
slawek.w.
A może ukarać fotografa i tych co rozpowszechniają tą ewidentną głupotę.19 lat ma swoje prawa i musi się wyszumieć.Niech każdy z tych krytykantów uderzy się w pierś -przpominając sobie co było te 30 i więcej lat temu.
Życzę dziewczynie powodzenia na tych wybitnie trudnych studiach i nich się nie przejmuje tym jadem zawiści.POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA!
b
byc człowiekiem
Zawiść,te wszystkie złośliwe komentarzze piszą jakieś złośnice które pozazdrośćiły Justynie.
Wróć na i.pl Portal i.pl