To już kolejne spotkanie przedstawicieli klubów parlamentarnych ws. Białorusi. Szef polskiego rządu podkreślił, że poprzednia rozmowa z opozycją była konstruktywna i „przedstawiciele opozycji w ogromnej większości zgadzali się” z działaniami rządu dotyczącymi Białorusi. - Myślę, że przynosi ona efekty, zarówno w Parlamencie Europejskim, jak również na forum międzynarodowym – mówił premier.
Mateusz Morawiecki podkreślił, że działanie przedstawicieli opozycji, chociażby Roberta Biedronia w PE, jest bardzo jednoznaczne. - Wskazujące na brak legalności władzy na Białorusi i inspirujące inne grupy parlamentarne, oczywiście nasza grupa parlamentarna Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy na czele z prof. Legutko i minister Fotygą bardzo mocno podkreśla, że trzeba upominać się o wolną Białoruś, o demokratyczną Białoruś, ale tego nigdy nie za wiele. Chcemy mocno uczestniczyć w tej wielkiej historii, która dzieje się na naszych oczach – stwierdził premier.
Szef rządu mówił, że „naprzeciw nagiej siły Łukaszenki i Putina staje naród białoruski i ten rząd dusz, który tam zaczął panować i któremu my sprzyjamy”. - Myślę że jest już dzisiaj siłą o ogromnej mocy. Taką podziemną lawą, która na pewno wcześniej czy później zwycięży – zaznaczył Morawiecki.
