Moskwa sparaliżowana strachem. Ewakuowany dworzec, odwołane samoloty

3 września, 5:40, Andrzej:

Skoro Rosja jest taka słaba i biedna to dlaczego od dwóch lat ukraińcy z zagranicznymi najemnikami i z najlepszą bronią amerykańską nie moga wypędzić rosyjskich żołnierzy z terytorium zwanego Ukraina?? No dlaczego? :D :D

3 września, 6:05, Minuta Prawdy:

To tylko gra. Gdyby Rosja szybko przegrała raz dwa Niemcy z Francją wznowiliby handel i za dekadę góra dwie Rosja odbudowałaby armię i możliwości ataku na kolejnego państwa. Tu celem państw dostarczających broń jest nie koniec wojny na Ukrainie ale upadek i rozbiór Rosji. A takźe utemperowanie Niemiec i Francji które krytykują stany zjednocsone. Usa z Anglią robią z Rosją to zarówno militarnie jak i gospodarczo. A mogą wiele patrz jak z mocarstwa gospodarczego Japonii w latach 90tych jak osłabili jena tak że Japonia dziś to bankrut. Przez dekady agendy rządowe USA brały miliardowe dotacje na działania wojenne. A wojny nie było. Dziś ma w końcu sens finansowanie agencji. Dlatego te nie pozwolą tak szybko przegrać i podnieść się Rosji a wypatroszą ją do końca i definitywnie.

Te onuca, rosji pisze sie z małej litery z braku szacunku. Dwa że folia ci sie w mózg wtapia z tymi teoriami spiskowymi. Trzy że ruskie i ukry to ten sam śmieć i oba niech spyerdalają

3 września, 5:40, Andrzej:

Skoro Rosja jest taka słaba i biedna to dlaczego od dwóch lat ukraińcy z zagranicznymi najemnikami i z najlepszą bronią amerykańską nie moga wypędzić rosyjskich żołnierzy z terytorium zwanego Ukraina?? No dlaczego? :D :D

To tylko gra. Gdyby Rosja szybko przegrała raz dwa Niemcy z Francją wznowiliby handel i za dekadę góra dwie Rosja odbudowałaby armię i możliwości ataku na kolejnego państwa. Tu celem państw dostarczających broń jest nie koniec wojny na Ukrainie ale upadek i rozbiór Rosji. A takźe utemperowanie Niemiec i Francji które krytykują stany zjednocsone. Usa z Anglią robią z Rosją to zarówno militarnie jak i gospodarczo. A mogą wiele patrz jak z mocarstwa gospodarczego Japonii w latach 90tych jak osłabili jena tak że Japonia dziś to bankrut. Przez dekady agendy rządowe USA brały miliardowe dotacje na działania wojenne. A wojny nie było. Dziś ma w końcu sens finansowanie agencji. Dlatego te nie pozwolą tak szybko przegrać i podnieść się Rosji a wypatroszą ją do końca i definitywnie.

3 września, 5:16, zygmunt68:

Gdyby USA chciały końca wojny zdalnie w Rosji wyłączyłyby internet w smartfonach z androidem i na systemie ios w produktach od Apple(iphone, ipad,mac book) podobnie Windows ma back door pozwlający wyłączyć go zdalnie w wybranym rejonie. Dlaczego USA tego nie robią? Bez internetu bez komunikacji nie ma bankowości nie ma płatności zbliżeniowych. Rosja cofa się gospodarczo do lat 90-tych. Wojna skończyłaby się do końca września. Tylko po co? Kto wtedy kupi uzbrojenie i amunicje w Europie od USA? USA nie zależy na szybkim końcu wojny ale do takiego osłabienia Rosji żeby ta już nigdy się nie podniosł i splajtowała raz i do końca a przy okazji sobie zarobią firmy zbrojeniowe. Putin jeszcze nie wie że tej wojny już nie można wygrać a czas tak naprawdę dziala na niekorzyść Rosji i to gra na jej upadek.

Bo tylko bestie izolują od reszty.

3 września, 5:03, zygmunt68:

Osłabiona sankcjami bez zagranicznych inwestycji i krwiąca Rosja to bezpieczna Polska. Oby to trwało aż do upadku, wojny domowej i rozbioru Rosji. A na 100% odłączą się republiki z religią wiodącą islamem, podobnie republiki kiedyś podbite i zabrane Chinom. Jakieś 70% Rosji to nie prawosławie a ISLAM i ludzie o cechach wyglądu azjatyckiego. Wszystko co spaja ten kraj to strach przed Moskwą. A co będzie gdy strach minie i wilki poczują krew? Moskwa drenuje z zasobów ludzi którym nic nie zostaje z ropy czy gazu. To beczka prochu. Tylko kwestia czasu zostaje kiedy Ci ludzie odetną się od Moskwy. Po upadku ZSRR odłączyło się 15 republik Litwa, Łotwa, Estonia, Białoruś, Ukraina, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan, Uzbekistan, Turkmenistan i Tadżykistan, Mołdawia... Po upadku Putina Rosja będzie stanowić tylko malutki wycinek mapy. Ten z Moskwą i Petereburgiem. Cała bogata w zasoby naturalne reszta albo odzyska niezależność i wybije się na niepodlegly kraj albo zostanie rozebrana przez Chiny. Putin nie wie że nie można już wygrać tej wojny i to nie tylko dlatego że nazywa się ją operacją specjalną. Jedno pewna Polska będzie Wielka.

Nic nowego. Historia znowu się powtórzy. Przed 1 wojną światową takim hegemonem były Autro-Węgry. 95 lat temu, 4 czerwca 1920 roku w Trianon podpisany został traktat pokojowy pomiędzy państwami Ententy i Węgrami, które uznane zostały za sukcesora pokonanych w I wojnie światowej Austro-Węgier. Na mocy traktatu Królestwo Węgierskie utraciło ponad 70 proc. terytorium. Podobny los czeka Rosję.