Motocyklista zginął zaraz po uderzeniu w drzewo. Licznik zatrzymał się na 140 km/h [ZDJĘCIA]

Andrzej Gurba
Wypadek w Suchorzu
Wypadek w Suchorzu KPP/OSP
Wracamy do tragicznego niedzielnego wypadku w Suchorzu na drodze krajowej nr 21. 24-letni motocyklista, mieszkaniec wsi Jezierze w gminie Kołczygłowy, zginął w nim na miejscu. Świadczy o tym rodzaj obrażeń.

Przypomnijmy, że ciało znalazł o godz. 5.20, najprawdopodobniej kilka godzin po zdarzeniu, pracownik zarządcy drogi. Nie było widoczne dla innych kierowców. Ciało, jak i motocykl suzuki, znajdowały się kilka metrów od jezdni.

Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci kierujący motocyklem suzuki jechał w kierunku miejscowości Zielin. Na zakręcie w lewo z nieustalonych w obecnej chwili przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Licznik motocykla zatrzymał się na 140 km/h.

Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok 24-latka. Pobrana została także krew do badań.

ZOBACZ TAKŻE: Poważny wypadek w Bydlinie. Cztery osoby w szpitalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
29 czerwca, 16:39, Ania:

Umiesz czytać ze zrozumieniem? zginął na miejscu, zabiła go prędkość, już n8kt nie mógł mu pomóc.

predkosc nie zabija,zabija jej nagla utrata ....

G
Gość

Kto jeździ szybko, ten jeździ krótko.

Amen.

A
Ania

Umiesz czytać ze zrozumieniem? zginął na miejscu, zabiła go prędkość, już n8kt nie mógł mu pomóc.

G
Gość

Po prostu makabra. Byc moze natychmiastowa pomoc uratowala Mu zycie...RIP.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl