Królewskie Holenderskie Linie Lotnicze KLM odbudowują swoją ofertę lotów po kryzysie spowodowanym pandemią.
W sierpniu podróżni zyskają dwie nowe trasy w Europie – do Southampton i Cork, można też znów polecieć do Chin - loty do Szanghaju, zostały wznowione po 5-miesięcznej przerwie.
Od 28 września b.r. do oferty lotów KLM na Bliski Wschód dołączy nowy kierunek – Rijad – stolica Arabii Saudyjskiej, dokąd linia będzie realizować loty z Amsterdamu 4 razy tygodniowo.
Ponadto przewoźnik zamierza zoptymalizować swoje działania w tym regionie. Na części tras linia zaplanowała międzylądowania w innych portach tak aby zapewnić swoim klientom większy wybór destynacji: loty powrotne z Rijad do Amsterdamu będą odbywały się ze stopem w Dammanie, loty do/z Abu Dhabi – z postojem w Maskacie, a lot do/z Bahrajnu połączono z Kuwejtem. W sumie KLM będzie oferował 7 miast w regionie: Dubaj i Abu Dhabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Dammam i Rijad (Arabia Saudyjska), Maskat (Oman), Manama (Bahrajn) i Kuwejt.
KLM wznowił loty pasażerskie z Amsterdamu do Szanghaju. Początkowo jeden rejs tygodniowo relacji Amsterdam-Szanghaj-Amsterdam na pokładzie Boeinga 777-300 będzie odbywał się z międzylądowaniem w Seulu (Korea Płd), w obu kierunkach.
Aby odbywać loty pasażerskie do Chin, KLM musiał spełniać surowe wymagania ustanowione przez rząd chiński w zakresie warunków higienicznych przy podróżach międzynarodowych. Pasażerowie muszą najpierw wypełnić formularz oświadczenia zdrowotnego przez Internet, a przed samym lotem poddać się pomiarowi temperatury. Ponadto linia musi regularnie kontrolować i sprzątać toalety. Kontakty między załogą a pasażerami jest ograniczony do minimum, co oznacza, że podczas tych lotów dostępny catering jest ograniczony.
Podczas wchodzenia do samolotu i przez całą podróż wszystkich obowiązują maski, a na pokładzie znajdują się odkażacze do rąk. Samoloty są dokładnie czyszczone, a powietrze w kabinie regularnie wymieniane i filtrowane za pomocą filtrów HEPA.
