MŚ 2022. Humory dopisują. Ostatni trening reprezentacji Polski przed meczem z Argentyną na zdjęciach

Krzysztof Kowalski
MŚ 2022. Reprezentacja Polski odbyła we wtorek oficjalny trening na Stadionie 974 przed grupowym starciem z Argentyną. Przed arcyważnym środowym meczem humory w polskiej kadrze dopisują. Biało-Czerwoni są liderem grupy C z dorobkiem czterech punktów. O jeden wyprzedzają Argentynę i Arabię Saudyjską, a o trzy Meksyk. Remis gwarantuje Polsce awans do fazy pucharowej, jednak Czesław Michniewicz nie nastawia się na murowanie bramki. - Zagrożenie czeka na nas z każdej strony. Gramy z Argentyną, pewnie przyjdzie taki moment, że ktoś tę bramkę strzeli. Ważne, żeby nie pojawiła się panika - zaznaczył selekcjoner.- Lewandowski z Messim nie zagrają jeden na jednego. To nie tenis. Obaj potrzebują dookoła siebie kolegów. Pozostali piłkarze wiedzą, że mogą liczyć na ich wsparcie, ale oni sami meczu nie wygrają. Oczywiście liczę na Roberta i wiem też, że cała Argentyna liczy na Messiego - dodał Michniewicz.
MŚ 2022. Reprezentacja Polski odbyła we wtorek oficjalny trening na Stadionie 974 przed grupowym starciem z Argentyną. Przed arcyważnym środowym meczem humory w polskiej kadrze dopisują. Biało-Czerwoni są liderem grupy C z dorobkiem czterech punktów. O jeden wyprzedzają Argentynę i Arabię Saudyjską, a o trzy Meksyk. Remis gwarantuje Polsce awans do fazy pucharowej, jednak Czesław Michniewicz nie nastawia się na murowanie bramki. - Zagrożenie czeka na nas z każdej strony. Gramy z Argentyną, pewnie przyjdzie taki moment, że ktoś tę bramkę strzeli. Ważne, żeby nie pojawiła się panika - zaznaczył selekcjoner.- Lewandowski z Messim nie zagrają jeden na jednego. To nie tenis. Obaj potrzebują dookoła siebie kolegów. Pozostali piłkarze wiedzą, że mogą liczyć na ich wsparcie, ale oni sami meczu nie wygrają. Oczywiście liczę na Roberta i wiem też, że cała Argentyna liczy na Messiego - dodał Michniewicz. Pawel Relikowski / Polska Press
MŚ 2022. Reprezentacja Polski odbyła we wtorek oficjalny trening na Stadionie 974 przed grupowym starciem z Argentyną. Przed arcyważnym środowym meczem humory w polskiej kadrze dopisują. Biało-Czerwoni są liderem grupy C z dorobkiem 4 punktów. O jeden wyprzedzają Argentynę i Arabię Saudyjską, a o trzy Meksyk. Remis gwarantuje Polsce awans do fazy pucharowej, jednak Czesław Michniewicz nie nastawia się na murowanie bramki. - Zagrożenie czeka na nas z każdej strony. Gramy z Argentyną, pewnie przyjdzie taki moment, że ktoś tę bramkę strzeli. Ważne, żeby nie pojawiła się panika - zaznaczył selekcjoner. - Lewandowski z Messim nie zagrają jeden na jednego. To nie tenis. Obaj potrzebują dookoła siebie kolegów. Pozostali piłkarze wiedzą, że mogą liczyć na ich wsparcie, ale oni sami meczu nie wygrają. Oczywiście liczę na Roberta i wiem też, że cała Argentyna liczy na Messiego - dodał Michniewicz.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Szaleńczy atak nożowniczki w Monachium. Są ranni

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wulgarne „Na ch...” Sabalenki. Stoicki spokój Gauff. Czy „Świątek zgarnęłaby trofeum”

Wróć na i.pl Portal i.pl