Bartosz Bereszyński
Zawodnik Sampdorii w meczu z Meksykiem nie zagrał na swojej nominalnej pozycji. "Bereś" jest prawym obrońcą i tam zazwyczaj mogliśmy oglądać reprezentanta Polski. W pierwszym meczu na mundialu Bereszyński zajął miejsce na lewej stronie. Czesław Michniewicz stwierdził, że doświadczony obrońca będzie w stanie zaoferować więcej atutów defensywnych niż np. Zalewski czy Frankowski.
30-latek zagrał bardzo dobre spotkanie i całkowicie zamknął lewą stronę dla bardzo szybkich skrzydłowych Meksyku. Jego brak w spotkaniu z Arabią Saudyjską może być bardzo widoczny. Możliwe, że selekcjoner będzie musiał zmienić formację i zagrać z trójką środkowych obrońców.
Krystian Bielik
Środkowy pomocnik nie zaczął meczu z Meksykiem w pierwszym składzie. Bielik wszedł dopiero w 45. minucie. Zmiana sprawiła, że gra w środku pola nieco się uporządkowała. Z pewnością Czesław Michniewicz rozważał wpisanie zawodnika z Birmingham do wyjściowej jedenastki na mecz z Arabią. Kontuzja niestety może pokrzyżować mu plany. Krystian Bielik znany jest z tego, że bardzo często łapie kontuzje. Od 2019 roku opuścił aż 78 spotkań w piłce klubowej.
MŚ 2022 w GOL24
