Na Uniwersytecie Gdańskim otwarto laboratorium, w którym będą badane m. in. koronawirusy

sb
Opracowanie:
Będą tu badane m. in. koronawirusy
Będą tu badane m. in. koronawirusy Jakub Steinborn
Na Uniwersytecie Gdańskim otwarto w poniedziałek laboratorium o wysokim poziomie bezpieczeństwa biologicznego. Naukowcy będą w nim badać wirusy kwalifikowane jako niebezpieczne patogeny ludzkie, m.in. koronawirus czy wirus Zika.

Na Uniwersytecie Gdańskim otwarto laboratorium

Warte ponad 5 mln zł laboratorium biologiczne zyskał Uniwersytet Gdański. Jednostka przeznaczona jest do badań struktury, funkcji i biologii wirusów w tym ludzkich patogenów wirusowych przenoszonych drogą powietrzną jak SARS-CoV-2.

- Jest to najnowocześniejsze w Polsce laboratorium tej klasy i pierwsze takie laboratorium w północnej Polsce – powiedziała w trakcie otwarcia dr hab. Ewelina Król, dziekan międzyuczelnianego wydziału biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - W laboratorium prowadzone będę również prace nad innymi wirusami ludzkimi, jak wirus kleszczowego zapalenia mózgu, wirus Zika czy wirus zapalenia wątroby typu C – wyjaśniła.

Kierownik Zakładu Biologii Molekularnej Wirusów Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk zaznaczyła, że nowe laboratorium o poziomie bezpieczeństwa biologicznego BSL3+, powstało w miejsce poprzedniego laboratorium, które miało niższy poziom bezpieczeństwa.

- Skrót BLSL3+ pochodzi z języka angielskiego i oznacza Biosafety Level. Chodzi o bezpieczeństwo w pracy z organizmami, które są potencjalnym zagrożeniem – tłumaczyła prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk.

Istnieje skala od BSL1 do BSL4. BSL1 oznacza, że jest to praca z minimalnymi zabezpieczeniami. BSL2 to praca z patogenami, które wymagają pewnej ochrony, ale nie wymagają specjalnej izolacji. Kolejny poziom BSL3 wymagany jest do pracy z czynnikami mogącymi wywoływać poważne, a nawet potencjalne śmiertelne choroby przenoszone drogą kropelkową.

Natomiast laboratorium o poziomie BSL4, którego w Polsce nie ma, zarezerwowany jest dla czynników wysoce niebezpiecznych dla zdrowia i życia. W poprzednim laboratorium o klasie bezpieczeństwa BSL2, nie można było badać m.in. patogenów przenoszonych drogą powietrzną takich jak koronawirusy.

- Zasada budowy tego rodzaju laboratoriów jest taka, że w nich obecne jest podciśnienie – ciśnienie jest niższe niż w otoczeniu. Gdyby więc te wszystkie bariery się przerwały, to powietrze zostanie wchłonięte do środka, zamiast wydostać się na zewnątrz – wyjaśniła Bieńkowska-Szewczyk i dodała, że w nowym laboratorium znajdują się stalowe ściany i dwie śluzy.

Zdrowie

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zaznaczyła, że ze względu na ilość powietrza w środku mogą pracować maksymalnie 3 zespoły dwuosobowe. - Muszą one cały czas pracować w specjalnych strojach i na pewno nie wejdzie tam nikt nieprzeszkolony – powiedziała.

Dziekan wydziału przypomniała, że wirusologia molekularna jest dziedziną, która rozwija się na jej wydziale od początku jego powstania, czyli już 30 lat.

- Otwarcie laboratorium BSL3+ z całą pewnością umożliwi prowadzenie badań na najwyższym światowym poziomie oraz nawiązanie nowych współprac naukowych zarówno krajowych jak i międzynarodowych – oceniła dr hab. Ewelina Król.

Jej zdaniem nowe laboratorium będzie istotne nie tylko z punktu widzenia badawczego i rozwoju wydziału, ale również zapewnienia bezpieczeństwa epidemiologicznego kraju.

- W przypadku wybuchu nowych pandemii w przyszłości dysponować będziemy w Polsce kolejnym laboratorium, które zapewni szeroki zakres badań biologicznych i klinicznych nad patogenami wirusowymi – stwierdziła.

Ewelina Król dodała, że zapobieganie kolejnym epidemiom wymaga jak najszerszego podejścia badawczego, współpracy wielu zespołów naukowych z różnych dziedzin, ale przede wszystkim nowoczesnej infrastruktury badawczej.

Laboratorium kosztowało 5,5 mln złotych, z czego 4 mln zł pochodziło z dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, pozostałe środki uczelnia pozyskała z grantów.

W trakcie poniedziałkowej uroczystości rektor uczelni prof. Piotr Stepnowski wręczył prof. Krystynie Bieńkowskiej-Szewczyk srebrny medal Uniwersytetu Gdańskiego Doctrinae Sapientiae Honestati za osiągnięcia naukowe, mądrość i szlachetności w uznaniu szczególnych zasług dla gdańskiej uczelni.

Będą tu badane m. in. koronawirusy

Na Uniwersytecie Gdańskim otwarto laboratorium, w którym będ...

CZYTAJ TAKŻE: Zajęcia sportowe w czasie ferii zimowych. Akademia Marynarki Wojennej w Gdyni zaprasza na basen

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl