Nagroda Nobla z fizyki za mechanikę kwantową. Prof. Łukasz Rudnicki: Eksperyment był przełomowy

Królewska Szwedzka Akademia Nauk ogłosiła we wtorek, że tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki otrzymuje trzech fizyków zajmujących się mechaniką kwantową. Są to:

• Alain Aspect związany z Université Paris-Saclay oraz z podparyską politechniką (École polytechnique) w Palaiseau,
• John F. Clauser (USA),
• Anton Zeilinger związany z Uniwersytetem Wiedeńskim.

Naukowców uhonorowano "za eksperymenty ze splątanymi fotonami, ustalenie naruszenia nierówności Bella i pionierską informatykę kwantową".

- Patrząc szeroko, to bardzo dobry moment na tę konkretną nagrodę, ponieważ technologie kwantowe to jest dziedzina, która teraz w zasadzie osiąga swój boom. W wielu krajach na świecie, m.in. w Unii Europejskiej, w Stanach Zjednoczonych, w Chinach badania podstawowe w tym obszarze zaczynają przechodzić w konkretne rozwiązania, które za parę lat mogą się przyczynić do skoku technologicznego - podkreśla w rozmowie z portalem i.pl prof. UG dr hab. Łukasz Rudnicki związany z Międzynarodowym Centrum Teorii Technologii Kwantowych oraz z Krajowym Centrum Informatyki Kwantowej.

- Informatyka kwantowa, a w zasadzie informacja kwantowa, to szeroka dziedzina potocznie utożsamiana z komputerami kwantowymi, która zajmuje się wykorzystaniem efektów kwantowych do tego, aby poprawić (i to znacząco) skuteczność technologii, które mamy już dziś. Skutecznie badamy efekty na poziomie naprawdę pojedynczych obiektów kwantowych, pojedynczych fotonów, pojedynczych atomów. Eksperyment, za który przyznana została tegoroczna nagroda Nobla, był przełomowy, ponieważ udowodnił, że efekty kwantowe, o których mowa, naprawdę istnieją w naturze. Warto pamiętać, iż od zarania badań w dziedzinie informacji kwantowej i nierówności Bella, których złamania dotyczył nagrodzony eksperyment, miał miejsce pionierski udział polskich naukowców, m.in. prof. Marka Żukowskiego, który z prof. Antonem Zeilingerem współpracował od początku lat 90-tych - dodaje.

mm