Na budowie drogi S5 Wrocław – Trzebnica prace idą zgodnie z harmonogramem. Ten odcinek, realizowany przed firmę Astaldi, będzie miał trzy węzły (w tym największy we Wrocławiu węzeł Widawa, łączący S5 z A8 – autostradową obwodnicą miasta), a także 18 mostów i estakad. Największym z nich jest 750-metrowy most nad Widawą. Jest imponujący, choć krótszy od Rędzińskiego i Milenijnego.
Konstrukcja jest o tyle ciekawa, że najpierw zbudowano filary mostu, a potem nasunięto na niego 26 segmentów (po 13 przęseł na każdej jezdni). Każde z przęseł produkowane było na miejscu, ma 30 m długości i 1000 ton – tyle ile 10 lokomotyw. Cały most waży 32 tys. ton. Specjalne siłowniki przepychały przęsła na swoje miejsce (najpierw jedno, potem dwa, trzy przęsła naraz – i tak dalej).
– Największym problemem były zmienne warunki gruntowe – opowiada Krzysztof Michalak, kierownik robót mostowych z firmy Astaldi. Most jest budowany na terenie zalewowym, grunt bywa zbyt miękki.
Podczas tworzenia mostu, przez całą dobę na obiekcie pracowało ponad 100 robotników. Powstawał rok - od grudnia 2015 do grudnia 2016 r. Na całej budowie pracuje teraz ok. 450 osób, a najwięcej było ich około 1000, gdy prace były najbardziej intensywne.
Droga poprowadzi częściowo starym śladem: w okolicy Trzebnicy pojedziemy fragmentem dotychczasowej obwodnicy. Reszta tego odcinka jest wytyczona na nowo. Będziemy jechać raz po wschodniej, raz po zachodniej stronie "starej" DK 5.
W rejonie Wiszni Małej, nad lokalną drogą i korytem niewielkiej rzeki – Ławy, powstaje drugi co do wielkości most na tym odcinku. Ma 266 m długości i 10 przęseł, po 5 na każdej jezdni. Także powstaje metodą nasuwania. Wyprodukowano już wszystkie segmenty, teraz trzeba je nasunąć na swoje miejsce.
Droga na niektórych odcinkach ma już warstwę bitumiczną. Jeździ się po niej wygodnie i szybko: po zakończeniu prac z Wrocławia do Trzebnicy dotrzemy w 10 minut. Do wykonania zostało sporo prac: budowa brakujących odcinków drogi, dojazdów do mostów, skrzyżowań na zjazdach z węzłów, oświetlenia i odwodnienia, a także prace wykończeniowe. Te mogą się zakończyć już w przyszłym roku, natomiast samo oddanie drogi przez wykonawcę ma nastąpić do 15 grudnia tego roku. Po odbiorach, najpewniej pod koniec tego roku, będziemy mogli przejechać trasą S5 z Wrocławia do Trzebnicy.
Ale nie tylko. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nadzoruje obecnie budowę o wiele dłuższego odcinka. Kontrakt na wykonanie drogi ekspresowej S5 Wrocław-Korzeńsko, obejmuje trasę długości 48 km. Pozostałe fragmenty tego większego odcinka wykonują firmy Dragados oraz konsorcjum Budimex i – Helit+Woerner. Wszystkie te części trasy S5 mają zostać wykonane do końca tego roku. W Wielkopolsce brakuje jeszcze odcinka Kaczkowo – Poznań przez Leszno, byśmy mogli nową drogą przejechać z Wrocławia do Poznania. Jego budowa potrwa dłużej: niektóre fragmenty zostaną oddane do użytku w tym roku, inne w przyszłym, a ostatnie w 2019 r.