Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, do drugiej tury przeszliby Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Na urzędującego prezydenta swój głos zamierza oddać 41 proc. respondentów. W porównaniu z takim samym badaniem z 26-29 maja, Andrzej Duda zanotował więc wzrost poparcia o 1 punkt procentowy.
Trzaskowski najlepszy z opozycji
Właściwie od momentu dołączenia do rywalizacji o fotel prezydencki, drugie miejsce we wszystkich sondażach zajmuje Rafał Trzaskowski. W badaniu PGB 29 proc. ankietowanych zapowiedziało, że poprze właśnie jego. W porównaniu z sondażem majowym prezydent Warszawy zyskał więc 2 punkty procentowe.
Walka o trzecie miejsce będzie toczyła się pomiędzy Szymonem Hołownią i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Kandydat niezależny może liczyć na 11 proc. głosów (spadek o 2 punkty procentowe), natomiast prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego popiera 10 proc. ankietowanych (wynik bez zmian).
W badaniu sklasyfikowano też Krzysztofa Bosaka z Konfederacji, który uzyskał 7 proc. głosów (wynik bez zmian) oraz Roberta Biedronia z Lewicy, na którego chce zagłosować 4 proc. respondentów (również bez zmian).
Wyniki sondażu (w proc.):
Andrzej Duda - 41
Rafał Trzaskowski - 29
Szymon Hołownia - 11
Władysław Kosiniak-Kamysz - 10
Krzysztof Bosak - 7
Robert Biedroń - 4
Sondaż przeprowadzono w dniach 12-15 czerwca na grupie 1051 osób.
